Miłość od znienawidzenia (Newtmas) Podczas Poprawek

2.

Gdy weszliśmy do klasy zajęliśmy swoje miejsca ja z Minho , Brendą z Teresą , June sama itp. Nagle przyszła nauczycielka kazała nam wstać i się przywitać. no ja ledwo przytomny nie wiedziałem o chuj chodzi ale się podniosłem. Po chwili zaczęła pierdolić o jakimś nowym blondynie. Nie wiem usłyszałem tylko to i więcej nie słuchałem.

Newt:
Pierwszy dzień w nowej szkole... Stresuje się niezmiernie. Nie wiem jakich ludzi mogę tu spotkać.

Stoje przed salą od matematyki i czekam aż nauczycielka mnie zawoła bym wszedł do klasy. Po jakiś 10 minutach mnie zawołała, no to wszedłem. Wszystkie oczy były skierowane na mnie.

Wyczułem pewnien dziwny wzrok na sobie. Porozglądałem się i zobaczyłem jakiegoś szatyna wpatrywającego się we mnie. Czułem się niezręcznie, lecz nie odchodziło mnie to. Gdy nauczycielka kazała mi się przedstawić. Zacząłem o sobie opowiadać troche nie śmiało

-Hej.. jestem Newt Sangster, mam 17 lat, pochodze z Los Angeles- nie pytajcie ciągle jestem hejtowany za to -uczyłem się polskiego kilka lat sam w domu- wiem nikogo to nie obchodzi -troche przeżywałem przeprowadzkę, interesuje się graniem na gitarze, czasem coś porysuje, pośpiewam i to tyle o mnie

-dobrze to usiądź do ławki z... June- powiedziała nauczycielka

-dobrze- wyszukałem ławkę z brunetką. jedyna wolna. usiadłem obok dziewczyny. Gdy zobaczyłem jej minę cieszącą się to myślałem że wybuchnę śmiechem

Thomas:
Gdy zobaczyłem osobę która przyszła nowo do naszej klasy to myślałem że wybuchnę ale nie śmiechem ani nic podobnego, a rumieńcem. Pewnie  tak byłem cały czerwony i wyglądam jak pomidor gdy go zobaczyłem.

Miał na sobie czarne rurki do tego biała bluzka i czarna skórzana kurtka, był mega szczupły do tego fryzura która według mnie idealnie pasowała do nie-

Thomas uspokój się jesteś homofobem nie gejem

Choć niedługo może sie to zmienić

Czekaj co ja pierdole jakie kurwa zmienić.. nie wiem.. jestem zgubiony

Wpatrywałem się w blondyna, ciekawe jak teraz wyglądała moja mina-

-dobrze więc opowiedz coś o sobie- powiedziała do niego nauczycielka

Zaczą troche nie pewnie ale potem było lepiej

Jak opowiadał o tym swoim życiu poprostu się wsłuchałem w jego głos. Słuchałem go jak nakręcony. Gdy skończył sorka od matmy powiedziała by usiadł z June.

Farciara.

Potem nie mogłem oderwać wzroku od blondyna. Jakieś może 10 minut po wypowiedzi blondyna Minho spadł z krzesła (w sensie sie przechylił) zacząłem śmiać się jak idiota. Klasa też się śmiała ale nie ale nie tak głośno jak ja, a jak usłyszałem cichy śmiech blondyna to sie rozczuliłem

Boże jak on się pięknie śmieje

Thomas ogarnij się (NIE) jesteś gejem

Potem lekcja trwała jak każda inna a jak zadzwonił dzwonek wybiegłem z sali z Minho za rękę

-a tobie co- powiedział azjata

-słuchaj pomocy- powiedziałem

-kim jest ta wybranka?-powiedział po czym dostałem chwilowego laga

-jaka wybranka- powiedziałem ze zdziwieniem

-widziałem twoją minę przez całą lekcje patrzyłeś się na Teresę- powiedział po czym ja syknąłem - co?- powiedział