Thomas:
Matko jedyna znowu do tej szkoły.. Jestem ledwo żywy. Ledwo mogłem się ruszyć. Czułem się jakby moje ciało specjalnie odmawiało posłuszeństwa, by tylko nie iść do tego pierdolnikaW sumie chodze tam tylko dla znajomych i żeby podokuczać jakimś lamusom ze szkoły. No i na treningi koszykówki którą kocham. A ucze się tak by tylko zdać nie obchodzi mnie nauka. Ostatnio byłem chory, i pewnie uczniowie się za mną stęsknili 😏.
Dzisiaj wstałem o 6:30 ale byłem wyspany, o dziwo bo zasnąłem chyba o 3. Nie wiem nie ważne.
Wstałem z łóżka sturlałem się z niego nie chętnie i podszedłem do szafy patrząc w co się ubrać, i zdecydowałem się na białą bluzkę , Czarne dżinsy , i czarna bluza. Po ubraniu się zszedłem obudzić mojego współlokatora który lubi spać, tak chodzi o Minho. Poszedłem po wiadro z wodą. Będzie miał super pobudeczkę, naprawdę.
Wszedłem po cichu do jego pokoju i z całej pety całą wode z wiadra na niego wylałem. Ten podskoczył z piskiem. Btw... piszczy jak baba-. Moje uszy ucierpiały. Potem zacząłem się śmiać i uciekać bo wiem co on mi zrobił by jak bym został chociaż sekunde dłużej. I wiedziałem zaczą mnie gonić. No cóż ja zamknąłem się w łazience.
-SZYKUJ SIĘ STARY BO DO SZKOŁY JEDZIEMY A POTEM CIĘ NIE BĘDĘ ODWOZIŁ- wydarłem się do niego ten warkną i polazł się ubierać, a ja wyszedłem szybko z łazienki do kuchni oraz zacząłem robić sobie i Minho kanapki do szkoły.
Po jakiś 5 minutach zszedł Azjata.-no wreszcie- mruknąłem przewracając oczami
-pysk tam, bo sam śpisz w sobotę do 13- warknął z irytacją po czym usiadł na krześle.
-MASZ PROBLEM?!- krzyknąłem
-mam, dobra morda tam rób te kanapki i jedziemy, a w ogóle która godzina?- spytał na co ja się głupio uśmiechnąłem - no i co cie tak bawi?- dopytał po czym ja zakryłem usta i zacząłem się śmiać
-napewno chcesz wiedzieć?-powiedziałem opanowując śmiech, choć lekko się jeszcze recholiłem
-tak- powiedział lekko zirytowany
-6:40- zacząłem się śmiać jak głupi a jego mina była bezcenna co jeszcze mi dodawało i chęci do śmiechu. Zrobiłem mu zdjęcie po cichaczu. Dodatkowo troche zaczęły mi oczy łzawić
-ty kurwa debilu jebany- powiedział wkurzony
Ja upadłem ze śmiechu na podłogę przez co on się uśmiechną jak debil z facepalmem na mordzie i lekko zaśmiał
-idiota- powiedział troche rozbawiony
Nigdy nie widziałem takiej miny u Minho i jak zobaczyłem zdjęcie znowu lekko zacząłem się śmiać
-o boże .. pomocy jak się oddycha- zacząłem kasłać przez śmiech. Myślałem że się udławie. Jak się TROCHĘ uspokoiłem wysłałem to na grupe klasową o nazwie: ✨3B monopolowy ze sterydami✨ oczywiście nazwe ustawiałem ja😎. Właściwie to grupa gdzie jest tylko mój gang śmierdziaków.
Bossu klasowy (ja): *wysyła zdjęcie* pomocy jak się oddycha😂😂
Czarny (minho): TY KURWO ZAJEBIE CIE TYLKO CHODŹ TU
nagle zaczął mnie gonić. Ja natomiast zacząłem spieprzać. Zamknąłem się na górze w pokoju
Ta bed (June): xDDD co on taką mine zrobił 😂
Bossu klasowy: zapytał się mnie która godzina ,ja odpowiedziałem 6:40 i powstało takie cudo a ja się dusić ze śmiechu zacząłem xDDD
Czarny: wiesz typie że masz przejebane?
Bossu klasowy: no i?
Czarny: no i to że zdechniesz dzisiaj, bo se przejebałeś, w ogóle kto jest rasistą tutaj więc czemu mam nick czarny?!
Bossu klasowy: yyy to Teresa
Ta popierdolona (teresa): że co kurwa?!
Bossu klasowy: yy tak to ona teraz się wykręcić chce--
Typowa kujonka (Brenda): co sie stało z moim nickiem? THOMAS MENELU
Bossu klasowy: YYY TO JA SPIEPRZAM PA
*Bossu klasowy nie aktywny*
Nagle zacząłem się głośniej śmiać a Minho tylko napierał do drzwi. Gdy tylko zobaczyłem godzine szybko wybiegłem z pokoju biorąc po drodze Minho za rękę wzieliśmy plecaki, jedzenie i pokierowaliśmy się do mojego cudeńka czyli mojego Mercedesa AMG.Nie wiem wole Mercedesy więc UwU.
Od razu wsiadliśmy do mercedesa i jak odpaliłem silnik rozczuliłem się. Piękny odgłos. I pojechaliśmy do szkoły. Oczywiście z muzyką na fulla by być jak ten samiec alfa czy chuj wie. Gdy przyjechaliśmy zająłem miejsce na parkingu , wyszliśmy z samochodu i pokierowaliśmy się do szkoły.
-Stary co pierwsze mamy?- zapytałem po moim głosie można było stwierdzić że wcale nie chciałem tu być, bo dzisiaj jakiś tam nowy uczeń ma przyjść to przyszedłem, ale w sumie będzie komu podokuczać w końcu bo nudno robi się z tymi co tu są. Skarżyli, by tylko.
Meh
-Matme- odpowiedział z czego się nie cieszyłem, ale dobra poszliśmy pod sale z Minho i czekaliśmy na lekcje po drodze spotkaliśmy Brende , Terese i June gadaliśmy se z nimi chwile o tych przypałach i co zrobimy na Wf bo szykuje tym razem coś mocnego oraz o tym co chcemy zrobić na gegrze bo dzisiaj sprawdzian ale dobra spierdoli sie. Raz do roku to i księdzu wolno. Potem skierowaliemy pod sale i czekamy na lekcje
******************
Mam nadzieje że wam się podoba nowy rozdział i każde gwiazdki i komentarze są przyjmowane i dzięki za czytanko
Update
Boże co za gówno ja pisałam 🥹
CZYTASZ
Miłość od znienawidzenia (Newtmas) Podczas Poprawek
RomantizmThomas, czyli nastoletni chłopak chodzi do 2 klasy liceum. Ogólnie jest szkolnym łobuzem. Niedługo dołącza do klasy Newt, czyli nastolatek pochodzący z dosyć bogatej rodziny, a Thomas widząc go zaczyna wariować i próbuje poderwać abo zaprzyjaźnić s...