Pov : Tommy
Deo tam był bez okularów więc stwierdziłem że zajebiście będzie jak na niego naskocze!
-BU!- wydarłem się wskakując mu na plecy, przez co on się wywalił, dopiero teraz zauważyłem że okulary które miał z regóły na nosie są obecnie zbite.
-um, Deo, co się stałe że-- nie zdążyłem powiedzieć
-nic Tom, nie powinieneś się interesować.- odpowiedział
-powinienem, przyjaźnimy się!- krzyknąłem
Pov : Deo
aww to co robi Tommy jest urocze ciekawe jakby zareagował na " nienawidzą mnie bo jestem gejem" ciekawie by było, ale nie.
Wygrzebałem z plecaka drugie okulary i je nałożyłem, ale widziałem jak mi patrzy w oczy. Nie wysypiam się, przez co mam spore worki i cienie pod oczami, których nie idzie zakryć. Do oczu chyba nic nie mam, pomimo że niektórzy próbując mnie wkurzyć nazywają mnie przez nie bursztynem ehh i jak wtym świecie żyć?..
Pov : Tom
*timeback*
-eh niech ci będzie-odpowiedziałem
widziałem jak zakłada drugie okulary, ale te bursztynowe oczy, ale te worki i cienie- ugh! za dużo myśli na raz! za dużo!
*skiptime po lekcjach*
tym razem Deóś- znaczy Deo mi nie uciekł bo byliśmy umówieni więc profit
poleźliśmy do mnie do domu, gdzie Deo zdjął czapkę, hotówa, brałbym-
CZYTASZ
Twoje Szczęście Jest Dla Mnie Najważniejsze |DeoInnit|
FanfictionTimeDeo i TommyInnit to zwykli chłopcy A MOŻE GEJE ⚠️Ostrzeżenie : historia nie jest platoniczna, ale shipuję postacie, nie ich twórców!⚠️ A resztę se przeczytacie miniaturka by : me