Hejka kochani . Teraz rozdziały będą pojawiały się co drugi dzień ponieważ pisze jeszcze dróga książkę . Zapraszam również do jej czytania : " All you want to do is kiss me. Pomimo , że jest was tak mało bardzo się cieszę , że czytacie tą książkę i wam za to dziękuję. A teraz rozsiadzcie się wygodnie i zapraszam do czytania 💖💜💗.
Była szusta rano jak się zebrałam do drogi . Mój narzeczony nie jechał że mną bo musiał jeszcze coś załatwić. Obiecał , że przyjedzie godzinkę max dwie później .Byłam już gotowa do drogi . Postanowiłam pojechać moim najukochańszym kabrioletem . Wsiadłam do niego . Podjechałam pod cukiernie żeby kupić sobie zieloną herbatę i ciastko . Wsiadłam do pojazdu . Droga mijała mi szybko. Postanowiłam zadzwonić do Sary , że za jakieś trzydzieści minut będę . Po drodze wstąpiłam jeszcze do kilku sklepów żeby kupić im coś .
---------
JB: Ej , jakieś Porsche podjechało pod norę .
JJ: Co ty gadasz ?
K: No lepiej sam spójrz .
S: Nawet chyba wiem kto to ...
-------
W tamtym momencie wysiadłam z auta. Podbiegła do mnie Sara i mnie przytuliła .
JJ: Charlie ?
Ch: JJ tęskniłam .
Pokoleji przywitałam się z każdym .
K: Wejdź do środka i wszytsko nam opowiedz .
Weszłam do środka. Nic się nie zmieniło. Dałam każdemu z nich po prezencie i zaczęłam opowiadać . Z początku nie chcieli ich przyjąć ale w końcu ulegli.
JB: Masz narzeczonego ?!
Ch: Tak .
JJ: Czemu nic nie mówiłaś?
Ch : Chciałam zrobić wam niespodziankę będzie tu za godzinę .
S : O to tak samo jak Rafe.
W tym momencie zamarłam .
Ch : Pozwólcie , że się pójdę przewietrzyć .
Sara wybiegła za mną .
Ch : Czemu mi nie powiedziałaś ?
S: Bo napisał to dzisiaj . Dokładnie godzinę temu .
Ch : Wiesz co się będzie działo ...
S: Wiem ale spokojnie . Przejedzie z dziewczyną.
Te słowa jeszcze bardziej mnie zabolały nie wiem dlaczego przecież ja też miałam narzeczonego. Postanowiłam pójść chwilę posurfować. Pomogło mi to wszystko przemyśleć . Wróciłam do nory. Auta Rafa jeszcze nigdzie nie widziałam . Ufff - pomyślałam . Weszłam do środka . Usłyszałam rozmowę mojej przyciolki z Johnem .
JB: Po co on tu przyjedzie .
S: Nie wiem oco chodzi .
JB: Myślisz , że może to mieć związek z tym co się działo pół roku temu ?
S: Nie wiem .
W tym momencie w mojej głowie kłębiło się tyle myśli . Co się stało ? Oco im chodzi ? Postanowiłam nie zwolcznie zapytać się oto Sary .
Ch : Możemy pogadać ?
S: Tak jasne .
Ch : Miałam na myśli na osobności .
S: A tak przepraszam .
Poszedłyśmy do mojego starego pokoju tam też się nic nie zmieniło .
Ch : Co się działo pół roku temu?
S: Słyszałaś moją rozmowę z Johnem B ?
Ch : Tak ale tylko kawałek .
S: Chodzi oto , że gdy wyjechałaś Rafe przez pół roku nie umiał sobie z tym poradzić zaczął barć coś . Popadł w naług. Wyciągnęła go z niego jego obecna dziewczyna Weronica.
W tamtym momencie o mało bym nie upadła na ziemię . Złapałam się najbliższej szafki .
S: Wszystko dobrze ? Charlie ?!
Dziewczyna zaczęła krzyczeć żeby reszta przyszła . Gdy przybiegli starali się mnie wybudzić z tego "transu" ale bez skutecznie . Po jakiś pięciu minutach powiedziałam:
Ch : To przeze mnie .
JJ : CO PRZEZ CIEBIE ? Charlie ?!
Po jakimś czasie odpuścili sobie . Wybudził mnie dopiero odgłos dzwonka . Usłyszałam znajomy głos mojego narzeczonego Brada. Wyszłam z pokoju .
B: Wszystko dobrze ? Nie wyglądasz najlepiej .
Ch : Tak wszystko w porządku.
Popatrzyłam się na dziewczynę. Ona zrozumiało co przed chwilą mnie tak zszokowało . Przyjaciele zaczęli z nim rozmawiać . Polubili go . Po kilkunastu minutach dzwonek do drzwi ponownie zadzownił. Otworzyli a tam stał on... Rafe Cameron we własnej osobie . Zbladłam . Zobaczyłam trzymającą go za rękę dziewczynę jak przypuszczam . Weszli do środka. Dopiero po przekroczeniu progu chłopak zobaczył mnie .
R: Ch a r li ? Co co ty tu robisz ?
Mówił przestraszonym głosem tak jakby zobaczył ducha . Nic nie odpowiedziałam. Nie umiałam .
JJ: Okeej nie wiem co tu się dzieje ale chyba nie chce wnikać .
JB : Może ja z tobą pojedziemy po coś do jedzenia do sklepu co ty na to ?
Chłopak spytał się mnie . Byłam mu za to wdzięczna . Bo jak widać wyczuł ,że coś jest nie tak.
Wyszliśmy z domu . Wsiedliśmy do mojego auta .
Ch : Chcesz poprowadzić ?
JB: Jeszcze pytasz ?
Postanowiliśmy pojechać na jakąś trochę dłuższą przejażdżkę nie z tąd do sklepu . Wytłumaczyłam mu co się stało tamtej nocy . Przytulił mnie . Nie wiedzieliśmy kiedy minęła godzina a my nawet nie dojechaliśmy do sklepu.
JB: Może pojedziemy po coś do jedzienia w końcu po to pojechaliśmy .
Ch : Słuszna uwaga .
-----------
Podjechaliśmy pod sklep . Wysiadłam z pojazdu . Otworzyłam drzwi od sklepu . Weszłam do środka . Ściągając mleko z wysokiej półki zrzuciłam je przypadkiem na kogoś .
Ch : O Jezu bardzo przepraszam . ( Popatrzyłam się w stronę osoby na którą zrzuciłam przedmiot .)
Ch: Cameron ? Co ty tu robisz ? Przecież my mieliśmy pojechać na zakupy .
R: Tak ale coś wam długo zeszło . Prędzej byśmy umarli z głodu .
W tamtym momencie przypomniało mi się dlaczego go tak bardzo nie lubiłam . Wyszliśmy ze sklepu . Gdy tylko wróciliśmy mój nad opiekuńczy narzeczony zaczął na mnie naskakiwać .
B: Co ty sobie wyobrażasz? Nie będziesz tak wychodziła nie wracając nawet po trzy godziny !
Ch : Uspokuj się . Nic przecież się nie stało byłam z Johnem .
B : No oczywiście . On jest lepszy ode mnie .
Ch : Odbija Ci !
W tamtym momencie chłopak się do mnie przybliżył . Nie widziałam do koła nikogo . Wszyscy byli przed domem .Bałam się go . Wiedziałam , że jeśli zacznę krzyczeć pogorsze sprawę .
Złapał mnie za gardło . Starałam się rozluźnić jego uścisk ale na nic się to zdało . Zaczął mnie bić w brzuch . Błagam go żeby przestał . W tamtym momencie drzwi się otworzyły a do środka wparował Rafe . Zaczął go bić szybko do niego dołączył JJ. Sara wraz z Ki podbiegły do mnie .
Wszystko dobrze ? Haloo ?! Charl ! Ziemia do Charlie !
Nie odpowiadałam . Przypomniało mi się , że mój tata też się tak zachowywał . Nagle przed moimi oczami pojawiły się mroczki i zemdlałam .
Dziękuje wszystkim za dotarcie aż do tego momentu. Mam nadzieję, że książka się wam podoba piszcie w komentarzach 💖. I jeszcze raz zapraszam do mojej drugiej książki : " All you want to do is kiss me" . Nie jest ona w prawdzie z Rafem ale wydaje mi się , że jest równie ciekwawa . Love ya. 💗💗💗💗
![](https://img.wattpad.com/cover/319187809-288-k322323.jpg)
CZYTASZ
I still hate you Rafe Cameron
RomanceKsiążka o wrogach w których po pewnym czasie pojawia się dziwne uczucie. Zdjęcia są brane z Pinteresta💗 Miłego czytania błędy proszę piszcie mi w komentarzach.