16 - role reversal ?

819 34 2
                                    

Zostaw gwiazdkę przed czytaniem 🌟 🌟 🌟

Była 11 po śniadaniu wpadłem na świetny pomysł pieczenia babeczek . No jasne świetny plany byłem cały ujebany od mąki .
Ney - no nie syp , no kurwa nie syp - darłem się na Kylian'a kiedy brudził mnie mąką .
Kyky - hahaha , wyglądasz jak bałwanek .
Ney - a ty jak stary dziad - mówiłem oblewając go wodą i uciekając
Kyky - przysięgam jak cię złapie to masz przesrane , gwarantuje ci to .
Ney - prędzej się zesrasz
Uśmiech nie schodził mi z twarzy do momentu kiedy się nie wyjebałem na trawie w ogrodzie. Obróciłem się na plecy i nie zdążyłem wstać , a Kylian już na mnie siedział
Kylian - dupka już chyba nie boli ? - mówił przyciskając mnie mocniej do ziemi
Ney - no jak tak robisz to boli bardziej
Kyky - chyba nie mam wyboru i muszę cię wrzucić do basenu co nie ?
Ney - nie proszę nie rób mi tego , zrobię co chcesz , ale nie wrzucaj mnie
Kyky - no jasne bardzo interesujące , ale chyba jednak wolę stracić taką szansę i cię wrzucić - mówił podnosząc mnie i idąc w stronę basenu .
Ney - nie Kylian , postaw mnie
Kyky - już za późno - i już miał mnie wrzucać , ale mu przerwałem
Ney - czekaj !! Ale ty ze mną skaczesz
Kyky - nie ma opcji - no i mnie wrzucił
Wynurzyłem się i słyszałem jak Kylian się śmieje .
Kyky - dobra wychodź już bo będziesz chory
Ney - nie ja tu zostaję
Kyky - no proszę wyjdź , basen ma prawie 4 metry , nie zostawię cię tu
Ney - mówi to ten który mnie wrzucił - patrzałem na niego jak na debila , a Kylian wyglądał na przejętego - Kylian spokojnie będę tu gdzie jest płytko
Kyky - Ney proszę chodź - a ja dalej pływałem - chodź !
Ney - no dobra , ale ty jesteś okropny tylko zabawę mi psujesz .
Wyszedłem z basenu podszedłem do Kylian'a on już wiedział co zrobię
Kyky - nie proszę - przytuliłem go jak najmocniej umiałem , a on się wzdrygł
Kyky - teraz mi zimno i jestem mokry , naprawdę musiałeś ?
Ney - i tak mnie kochasz - mówiłem całując go
Kylian zdjął koszulkę i poszedł do kuchni
Kyky - idź się ogarnąć do łazienki ja dokończę w kuchni i przyjdę - wydarł się na cały dom
Wszedłem do łazienki i od razu pierwsze co zrobiłem to wszedłem pod ciepły prysznic . Kiedy wyszedłem z łazienki było mi zimno w luj no może dlatego , że byłem nago , ale to tylko może . Ubrałem  dresy i bluzę . Położyłem się na łóżku i spojrzałem na telefon , a tam 120 wiadomości z naszej grupy . Większość o tym , że ani ja ani Kyl nie odpisujemy i są ciekawi co robimy . Albo Leo z Marco już wymyślają różne pojebane sceny , zboki .
Przyszedł Kylian i położył się koło mnie .
Kyky - co tam ? - mówił przytulając mnie
Ney - ała proszę uważaj , dobrze idź się umyj .
Kyky - dalej nie wiem jakim cudem zrobiłem ci aż taką krzywdę . - mówił całując mnie i wstając .
Po około 10 minutach usłyszałem jak Kylian się coś drze .
Ney - co ?!!
Kyky - gówno , możesz mi przynieść rzeczy ?
Ney - noo dobra , ale nie drzyj się już tak
Wszedłem do łazienki i widziałem Kylian'a który patrzy na mnie z miną zboka . Rzuciłem w niego ciuchami i kiedy już chciałem wychodzić on złapał moją rękę .
Ney - co ?
Kyky - nic , poczekasz na mnie ?
Ney - i co mam patrzeć jak się ubierasz ?
Kyky - a masz lepsze zajęcie ? - pytał sadzając na blat .
Kiedy tak wpatrywałem się w niego to dopiero teraz zobaczyłem jakie mam szczęście w życiu , że ktoś taki mnie chciał . On ubierając dresy do mnie podszedł i musnął moje usta . Zarzuciłem mu koszulkę na głowę , a on spojrzał na mnie i się uśmiechnął .
Kyky - to już ten stan kiedy mnie ubierasz ? Hahaha
Ney - wolałbym rozbierać , ale okey to też może być
Kyky - możesz jak chcesz , mi to pasuje - mówił wkładając ręce pod moją bluzę i zaczął jeździć rękoma po moim ciałku .
Ney - wczoraj ci nie wystarczyło ? Było świetnie , ale nie jestem w stanie hahah
Kyky - podobało mi się i to bardzo . No szczerze to nie wiem czy wytrzymam mając cię w łóżku .
Ney - jakoś będziesz musiał haha , najwyżej będę spał w salonie albo w ogrodzie hahahah .
Kyky - nie ma opcji , ta może jeszcze w basenie
Ney - no ja chętnie  , ile jeszcze te babeczki będą się piekły .
Kyky - o kurwa , chodź bo będą mocno przyjarane - mówił ściągając mnie z blatu i niosąc do kuchni .
Ney - dobra nie jest źle - mówiłem kiedy Kylian wyciągał babeczki z piekarnika .
Kyky - wyślij zdjęcie Marco to się zesra
Ney - ty lepiej zobacz grupę to co oni tam piszą to jakiś żart

Love Is Difficult Neymar Jr x Kylian MbappeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz