𝑻𝑯𝑬 𝑬𝑫𝑮𝑬 𝑶𝑭 𝑳𝑶𝑽𝑬 | 𝒅.𝒎. (18+)

35.

𝑆𝑙𝑜𝑤 𝐷𝑜𝑤𝑛 - 𝐶ℎ𝑎𝑠𝑒 𝐴𝑡𝑙𝑎𝑛𝑡𝑖𝑐

Draco szybko zbiegł po metalowych schodkach w dół, przedzierając się przez tłum ludzi w stronę łazienek, gdzie chwilę temu zniknęła April wraz z brunetem.

Gdy w końcu dotarł na sam koniec klubu, zdyszany wpadł do łazienki, rozglądając się na wszystkie strony, ponieważ niczego nie słyszał, więc nie był pewny, czy rzeczywiście chłopak zaprowadził ją tutaj.

''Henry, przestań- Jesteśmy tylko przyjaciółmi'' April cicho mruknęła ze śmiechem, opierając się ramieniem o ścianę wyłożoną kafelkami, kiedy Henry zachłannie całował skórę jej szyi, próbując przy tym ściągnąć jej spodnie. 

Draco wtedy biegiem rzucił się w kierunku ostatniej kabiny, otwierając jej drzwi z impetem i łapiąc chłopaka za kołnierzyk koszuli odciągając od April, która ledwo trzymała się na swoich nogach.

''Zwariowałeś?'' Henry wrzasnął, lądując na podłodze. Podniósł się na łokciach, obserwując ze złością jak Draco siada na nim okrakiem, wymierzając solidny cios w jego twarz.

''Już się nigdy do niej nie zbliżysz'' Draco warknął przez zaciśnięte zęby, mocno łapiąc chłopaka za kark i wymierzając kolejny cios pięścią w jego twarz, która cała w moment poczerwieniała. 

''Chciałeś ją zgwałcić, co?'' mężczyzna po raz kolejny uderzył bruneta, łamiąc mu przy tym nos. Chłopak głośno jęknął i odchylił głowę do tyłu, łapiąc się dłonią za zakrwawiony nos.

''Nawet nie wiem kim jesteś, gościu-''

''Och, będę twoim pierdolonym koszmarem, skurwielu'' Draco prychnął pod nosem, znów uderzając chłopaka w twarz. Jednak nagle przestał to robić, gdy usłyszał huk, a zaraz kątem oka dostrzegł leżącą na ziemi April.

''Co jej dałeś?'' Draco odszedł od Henry'ego i zbliżył się do nieprzytomnej dziewczyny, biorąc ją na ręce. 

''Pytałem-''

''Tabletkę gwałtu'' brunet jęknął i ciężko opadł na podłogę, na co Draco jedynie prychnął pod nosem i podszedł do niego z dziewczyną na rękach, posyłając mu kpiący uśmiech.

''Wrócę po ciebie'' mężczyzna przewrócił oczami i szybkim krokiem wyszedł z łazienki, a następnie z klubu, zabierając uprzednio z szatni swój płaszcz i April. Nakrył nią drobną sylwetkę dziewczyny, kierując się w stronę swojego mieszkania, do którego miał znacznie bliżej. 

Kiedy Draco wszedł do swojego skromnego mieszkania, ostrożnie zdjął z brunetki jej płaszcz i buty, po czym powoli ruszył w stronę rozłożonej kanapy, na której położył April. Pod głowę podłożył jej miękką poduszkę i nakrył ją ciepłym kocem, który zastępował dla Draco pościel. 

Wtedy oddalił się od dziewczyny i sam rozebrał się, siadając na podłodze przy kanapie. 

Całą noc wpatrywał się w April, delikatnie gładząc swoją dłonią jej policzek. Uśmiechał się pod nosem, widząc jak jej klatka piersiowa spokojnie unosi się do góry i opada. Jednak uśmiech szybko znikał z jego twarzy, gdy zdał sobie sprawę, że ktoś chciał skrzywdzić dziewczynę.

Kiedy April wyszła tamtego wieczoru z kawiarni, Draco od razu zauważył, że dziewczyna nie kierowała się w stronę domu. Widział również podejrzaną minę Henry'ego, przez co bez wahania ruszył za nimi, aby nieco przypilnować brunetki.

Nie mógł sobie wyobrazić nawet tego, co by się stało, gdyby wtedy za nią nie poszedł. Jednak wszystko miało swój szczęśliwy koniec - tylko nie dla Henry'ego.