𝑻𝑯𝑬 𝑬𝑫𝑮𝑬 𝑶𝑭 𝑳𝑶𝑽𝑬 | 𝒅.𝒎. (18+)

22.

𝐴𝑓𝑡𝑒𝑟 𝐷𝑎𝑟𝑘 - 𝑀𝑟.𝐾𝑖𝑡𝑡𝑦

''Wybierasz się do Hogsmeade?'' Draco podszedł do April, która zwinnie pakowała do swojej torby książki po zajęciach z Eliksirów. Z małym uśmiechem dokończyła pakowanie i odwróciła się w stronę blondyna, który dumnie wypiął swoją pierś, czekając na odpowiedź.

''Muszę się trochę pouczyć z dzisiejszego tematu'' brunetka uważnie rozejrzała się po sali, sprawdzając czy nikt ich nie obserwował. Kiedy była pewna, że wszyscy opuścili klasę, lekko zagryzła dolną wargę, unosząc swój wzrok na szare tęczówki Draco. 

''Oh, nie zapytam cię'' mężczyzna zapewnił ją, na co ta zaśmiała się, przekładając ramiona torby przez swoje ramię, powoli kierując się w kierunku wyjścia. 

''Spędźmy trochę czasu razem'' Draco szybko złapał dziewczynę w talii i przyciągnął ją do siebie, układając swój podbródek na jej ramieniu.

''To nie dziwne, że nauczyciel wybiera się na randkę ze swoją uczennicą?'' April z uśmiechem odwróciła swoją głowę w jego stronę, układając swoją dłoń na jego policzku, gładząc go kciukiem. 

''Cóż- Zabini wybiera się z Isabelle-''

''Tylko ona w dodatku nie jest jego córką'' dziewczyna zaśmiała się, robiąc wielkie oczy, na co Draco również się zaśmiał, lekko przytakując swoją głową. 

''Więc nic nie będzie wskazywało na to, że to randka!'' blondyn zadowolony ze swojej odpowiedzi odszedł od April, na co ta jedynie przewróciła oczami z uśmiechem, wychodząc z sali od Eliksirów. 

Brunetka nie chciała się dłużej sprzeczać z Draco, ponieważ wiedziała, że nie dałby za wygraną. Pomyślała, że może to wyjście dobrze zrobi im po tych kilku stresujących dniach - wiedząc, że Voldemort powrócił, a Mattheo planuje coś złego. 

April po zajęciach szybko udała się do swojej sypialni, chcąc przygotować się na dzisiejsze wyjście z Draco do Hogsmeade. 

''Obstawialiśmy, że się nie zgodzisz'' Isabelle narzuciła na swoje ramiona czarną marynarkę, kiedy April odwróciłam się w jej stronę, mierząc ją niezrozumiałym wzrokiem. 

''Jakże miło, że macie mnie za taką nudziarę'' April cicho westchnęła, dumnie unosząc swoją głowę do góry, nie dając poznać po sobie tego, że właściwie wcale od razu się nie zgodziła - jednak po namowach Draco nie mogła mu odmówić. 

''Ty i profesor Malfoy jesteście w na tyle komfortowej sytuacji, że raczej nie macie się o co martwić'' brunetka puściła oczko, wychodząc z sypialni. 

April szybko nałożyła na siebie brązowy płaszcz i ostatni raz przejrzała się w lustrze, wychodząc za przyjaciółką. Ustalili wcześniej, że April i Isabelle same dojdą do Hogsmeade, ponieważ Blaise i Draco mieli coś do załatwienia - jednak Zabini nie byłby sobą, gdyby nie załatwił swoich spraw szybciej, aby pójść do Pub'u pod Trzema Miotłami ze swoją ukochaną na ich wspaniałą randkę. 

''Spokojnie, zostanę w tyle'' April prychnęła pod nosem, na co czarnoskóry obdarzył ją ciepłym uśmiechem. Jednak po chwili dziewczyna pożałowała tej decyzji, gdy obok niej stanął wysoki brunet z papierosem między wargami. 

''Dawno nie rozmawialiśmy, Adams'' Mattheo wypuścił dym ze swoich płuc, kierując swój wzrok ku górze, na co April wywróciła oczami do tyłu, chowając swoje dłonie do kieszeni płaszczu. 

''Rozmyślałeś w tym czasie jak mnie zabić?'' dziewczyna parsknęła, na co brunet teatralnie złapał się za serce i spojrzał na nią, ściągając swoje brwi ze sobą.