✨ Scenariusze z Haikyuu! ✨

11. Pierwszy pocałunek ♡

Witajcie!

Tak na wstępie chciałam bardzo mocno podziękować za ponad tysiąc wyświetleń! Jesteście niesamowici!! Dziękuję każdemu z Was z osobna i razem, bo bez Was ta książka by nie istniała. Jesteście cudowni!!!

[U.F] - ulubiony film

°°°

Hinata Shoyo

- Hinata uspokój się, proszę cię!

Już po raz kolejny starałaś się uciszyć chłopaka. Jednakże z marnym skutkiem. Shoyo był tak podekscytowany i zestresowany zarazem, że buzia nie zamykała mu się od dobrych kilku minut. Nie dziwiłaś mu się zbytnio. W końcu miał przed sobą ważny mecz - finał z Shiratorizawą.

- [Z. T. I], a co jeśli przegramy?! - lametował, a ty powoli traciłaś resztki swojej cierpliwości. Te zachowanie wcale, a wcale nie pasowało do rudowłosego.

- Shoyo, nie przegracie, bo jesteście świetnie przygotowani - starałaś się uspokoić środkowego - Dacie sobie radę.

Jednak zauważyłaś, że owe słowa do chłopaka nie docierają. Westchnęłaś ciężko, widząc jak Hinata chodzi w te i spowrotem, czekając na resztę drużyny przy autokarze. Nie pozostało ci nic innego, jak tylko wyciągnąć broń ostateczną.

- Hinata, podejdź tu - poprosiłaś, aby chłopak zbliżył się do ciebie. Ten jednak ani drgnął. Pokręciłaś głową z rezygnacją, ale sama podeszłaś do rudowłosego.

Chwyciłaś Shoyo za rękaw bluzy i odwróciłaś w swoją stronę. Siatkarz popatrzył na ciebie zdziwiony, lecz ty nie dałaś mu zbyt dużo czasu do namysłu. Pociągnęłaś go do siebie i pocałowałaś.

Na początku Hinata nie wiedział co się dzieje. Jednak po krótkiej chwili, zaczął oddawać pocałunek. Czułaś jak chwyta cię w talii, jedną dłoń kładąc na Twój policzek. Ty także puściłaś biedną bluzę chłopaka i zawiesiłaś mu ręce na szyi.

Pocałunek trwał kilka minut. Dopiero brak powietrza zmusił was do odsunięcia się od siebie. Oboje byliście mocno zarumienieni. Jednakże nie przeszkadzało wam to.

- Mam nadzieję, że już się uspokoiłeś. J-jak mówiłam, dacie sobie radę, więc przestań wariować - powiedziałaś cicho, gdyż cała ta sytuacja trochę cię zawstydziła. Mimo twojej pewności na początku.

- Dziękuję, [Z. T. I]! - usłyszałaś od Hinaty. Chłopak uśmiechnął się w swój typowy, dla niego sposób i przytulił cię mocno. Wiedziałaś, że w końcu zszedł na ziemię. Także odwzajemniłaś uśmiech.

Oczywiście nie muszę wspominać, że twój wspaniały chłopak na meczu dał z siebie wszystko. Po takiej zachęcie Hinacie nie pozostało nic innego, jak tylko wygrać.

°°°

Kageyma Tobio

Nigdy byś nie przypuszczała, że to właśnie Kageyma zrobi kolejny krok w waszym związku. Myślałaś, że po tym jak pierwszy wyznał Ci miłość, więcej nie odważy się na ruch ze swojej strony.

Jednak bardzo się myliłaś.

Siedziałaś właśnie w pokoju ciemnowłosego. Czekałaś, aż chłopak skończy przygotowywać przekąski. Miałaś zostać na noc u rozgrywającego, dlatego też na rozluźnienie atmosfery postanowiliście obejrzeć jakiś ciekawy film.