5. Uświadomienie sobie uczuć ♡

234 11 2
                                    


°°°

Hinata Shoyo

U każdego ta sprawa wygląda inaczej. U jednych bywają fajerwerki lub przysłowiowe motyle w brzuchu, zaś u drugich jedna myśl :"Tak to ta osoba". Hinata należał do tej drugiej grupy. Jednak moment ten przeżył całym sobą.

Wracaliście właśnie z jego treningu. Było dość późno, lecz z racji tego, że było lato wieczór był ciepły i jasny. Szłaś obok chłopaka, który prowadził swój rower. Rozmawialiście o wszystkim tym co działo się dzisiaj na treningu. Miałaś nadzwyczaj dobry humor, więc co chwilę podskakiwałaś lub nuciłaś coś pod nosem.

- Ten twój atak był niesamowity ! - wypaliłaś nagle. Hinata spojrzał na Ciebie zdziwiony. Na jego policzkach ukazał się dość soczysty rumieniec.

- S-słucham? - wyjąkał, gdyż nie spodziewał się takich słów od ciebie. Ty jedynie zaśmiałaś się.

- Obiecaj, że kiedyś też nauczysz mnie grać tak dobrze jak ty! - przystanełaś i odwróciłaś się w stronę rudowłosego.

Shoyo nie spodziewał się, że przyjdzie to do niego tak naturalnie. Było to tak niezwykłe w swej zwyczajności, że sam się sobie dziwił. Ale wtedy kiedy stałaś odwrócona w jego stronę, z wielkim uśmiechem na twarzy i iskierkami radości w oczach na tle wieczornego, letniego nieba nie potrafił nic więcej.

Nie potrafił nic więcej, jak tylko się w tobie zakochać.

°°°

Kageyma Tobio

Kageyma od zawsze myślał, że się nie zakocha. Przecież uwielbiał siatkówke i jakaś tam miłość, czy dziewczyna tylko by mu przeszkadzały. Lecz w ten pamiętany dzień wiedział w jak wielkim - do tej pory - był błędzie.

Byliście akurat na sali. Już od paru minut pomagałaś Kageyamie i Hinacie w ich indywidualnym treningu. Jeśli zaś chodzi o te pomaganie to po prostu pilnowałaś, aby jeden z drugim się nie pozabijał.

- Czy ty nie potrafisz chociaż raz dobrze piłki uderzyć? - usłyszałaś rozgniewany głos swojego przyjaciela. Przerwałaś czynność jaką było zbiernie porozrzucanych piłek i odwróciłaś się w ich stronę. Spostrzegłaś jak chłopcy znowu mają zamiar skoczyć sobie do gradeł.

- Gdybyś dobrze mi wystawił to nie miałbym z tym żadnego problemu! - krzyknął Hinata dolewając tym samym oliwy do ognia. Wiedziałaś, że Kageyamie wystarczy dzisiaj tylko jedno słowo, aby wybuchnąć, ponieważ chodził podenerwowany cały dzień.

- Przestańcie! - zawołałaś widząc jak obaj przyjaciele zaczynają się szarpać. Skoczylas między nich i jakoś uda Ci się ich rozdzielić. Spojrzałaś w stronę Kageyamy.

Czarnowłosy zaś doznał bardzo dziwnego uczucia. Widząc ciebie patrzącą na niego z gniewem, ale też i wielką troską poczuł miłe uczucie w sercu. Zamrugał kilka razy zdumiony własnymi myślami. Jednak to dziwne, aczkolwiek miłe uczucie nie znikało. Po chwili jednak połączył wszystkie wątki i aż podskoczył z zaskoczenia.

Kageyama Tobio zrozumiał, że się zakochał.

°°°

Sawamura Daichi

Daichi nigdy jakoś nie zagłębiał się w sprawy miłosne. Czuł, że jak na razie tego nie potrzebował, toteż nie szukał na siłę jak niektórzy jego rówieśnicy.

✨ Scenariusze z Haikyuu! ✨ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz