°°°Hinata Shoyo
U każdego ta sprawa wygląda inaczej. U jednych bywają fajerwerki lub przysłowiowe motyle w brzuchu, zaś u drugich jedna myśl :"Tak to ta osoba". Hinata należał do tej drugiej grupy. Jednak moment ten przeżył całym sobą.
Wracaliście właśnie z jego treningu. Było dość późno, lecz z racji tego, że było lato wieczór był ciepły i jasny. Szłaś obok chłopaka, który prowadził swój rower. Rozmawialiście o wszystkim tym co działo się dzisiaj na treningu. Miałaś nadzwyczaj dobry humor, więc co chwilę podskakiwałaś lub nuciłaś coś pod nosem.
- Ten twój atak był niesamowity ! - wypaliłaś nagle. Hinata spojrzał na Ciebie zdziwiony. Na jego policzkach ukazał się dość soczysty rumieniec.
- S-słucham? - wyjąkał, gdyż nie spodziewał się takich słów od ciebie. Ty jedynie zaśmiałaś się.
- Obiecaj, że kiedyś też nauczysz mnie grać tak dobrze jak ty! - przystanełaś i odwróciłaś się w stronę rudowłosego.
Shoyo nie spodziewał się, że przyjdzie to do niego tak naturalnie. Było to tak niezwykłe w swej zwyczajności, że sam się sobie dziwił. Ale wtedy kiedy stałaś odwrócona w jego stronę, z wielkim uśmiechem na twarzy i iskierkami radości w oczach na tle wieczornego, letniego nieba nie potrafił nic więcej.
Nie potrafił nic więcej, jak tylko się w tobie zakochać.
°°°
Kageyma Tobio
Kageyma od zawsze myślał, że się nie zakocha. Przecież uwielbiał siatkówke i jakaś tam miłość, czy dziewczyna tylko by mu przeszkadzały. Lecz w ten pamiętany dzień wiedział w jak wielkim - do tej pory - był błędzie.
Byliście akurat na sali. Już od paru minut pomagałaś Kageyamie i Hinacie w ich indywidualnym treningu. Jeśli zaś chodzi o te pomaganie to po prostu pilnowałaś, aby jeden z drugim się nie pozabijał.
- Czy ty nie potrafisz chociaż raz dobrze piłki uderzyć? - usłyszałaś rozgniewany głos swojego przyjaciela. Przerwałaś czynność jaką było zbiernie porozrzucanych piłek i odwróciłaś się w ich stronę. Spostrzegłaś jak chłopcy znowu mają zamiar skoczyć sobie do gradeł.
- Gdybyś dobrze mi wystawił to nie miałbym z tym żadnego problemu! - krzyknął Hinata dolewając tym samym oliwy do ognia. Wiedziałaś, że Kageyamie wystarczy dzisiaj tylko jedno słowo, aby wybuchnąć, ponieważ chodził podenerwowany cały dzień.
- Przestańcie! - zawołałaś widząc jak obaj przyjaciele zaczynają się szarpać. Skoczylas między nich i jakoś uda Ci się ich rozdzielić. Spojrzałaś w stronę Kageyamy.
Czarnowłosy zaś doznał bardzo dziwnego uczucia. Widząc ciebie patrzącą na niego z gniewem, ale też i wielką troską poczuł miłe uczucie w sercu. Zamrugał kilka razy zdumiony własnymi myślami. Jednak to dziwne, aczkolwiek miłe uczucie nie znikało. Po chwili jednak połączył wszystkie wątki i aż podskoczył z zaskoczenia.
Kageyama Tobio zrozumiał, że się zakochał.
°°°
Sawamura Daichi
Daichi nigdy jakoś nie zagłębiał się w sprawy miłosne. Czuł, że jak na razie tego nie potrzebował, toteż nie szukał na siłę jak niektórzy jego rówieśnicy.
CZYTASZ
✨ Scenariusze z Haikyuu! ✨
عشوائيPostacie : ~ Hinata Shoyo ~ Kageyama Tobio ~ Sawamura Daichi ~ Sugawara Koshi ~ Yamaguchi Tadashi ~ Nishinoya Yuu ~ Tanaka Ryunosuke ~ Oikawa Tooru ~ Iwaizumi Hajime ~ Bokuto Kotaro ~ Akashi Keji