4. Akcja

9 0 2
                                    

-Bluszczowy Biegacz POV-
                                    (Sen)
Bluszczowy Biegacz obudziła się w jakimś dziwnym miejscu.. Jakby... Bardzo ciemny i.. Jakby... Czerwony?.. Po chwili jakiś brązowy, pręgowany kot z bursztynowymi oczami (tak Tygrysia Gwiazda-) chciał skoczyć na nią, ale Przepołowiona Róża (jej zabita siostra-) zatrzymała go. Bluszczowy Biegacz obudziła się ze snu i rozciągnęła się oszołomiona.

-Normal POV(Ciemna Bryza)-

Spojrzałem na bawiące się kociaki Miętki.. Przywódca nie dał jej imienia wojownika, ponieważ nie wie, czy Miętka na nie zasługuję. Nikt w klanie nie wiedział że to jego kociaki.. I... Chyba nikt się nie dowie.
- Ciemna Bryzo.. Wszystko dobrze? Zapytała "psychofanka" (nie wiem jak inaczej nazwać-) Ciemnej Bryzy.
- Zostaw mnie w spokoju! Prychnąłem wkurzony na Jasne Oko. - Zrozum.. Nie kocham cię jak ty kochasz mnie!
- D- Dobrze. Zająknęła się i poszła
- Czemu jesteś taki nie miły dla niej? Zapytała Miętka.
- Miętko, nie jestem w nastroju..
- Bo?
- Kocham cię, ale nie mam nastroju. Szepnąłem
- Jasne.. Każdy ma swoje dni, rozumiem.

                 -Kilka księżycy później-
- Mam nadzieję że będziecie wspaniałymi wojownikami (dzieci Miętki/Miętowej Ścieżki)
- Będziemy jak nasz ojciec Ciemna Bryza! Miałknął radośnie jeden z kociaków.
- S..Słucham Ciemna Bryzo?! Krzyknął przywódca. - Ty masz z Miętową Ścieżką kocięta?!
- J..Ja.
- Nie chcę już nic słyszeć od ciebie! Wy- Nie dokończył ponieważ wtrąciła się Miętowa Ścieżka.
- Przywódco! Od nie jest niczego winien! To ja jestem winna.. Krzyknęła do przywódcy.
- Co za kłamstwa! Ciemna Bryza jest winien! Poniesie karę, i będzie znowu uczniem.. Będziesz chodził na polowania z wojownikami, zajmował się starszyzną.. Ale i tak nie zmienię ci imienia. Miałknął a potem syknął do mnie..
- To jakiś absurd.. Miałknęła do mnie cicho Miętowa Ścieżka.
- Wiem.. Odpowiedziałem
- Wracajmy do ceremonii uczniów!
                          [Po ceremonii]
- Gratuluję imiona.. ŚcIeŻkO bRyZy.. [śmiech]
- Dzięki karpiu! Odpowiedział odskakując od niemiłych kotów.
'Mądry..' Pomyślałem. Odszedłem patrząc na jedyną córkę. Patrzyła się na mnie jak na bohatera..

No trochę akcji jest.. Ciemna Bryza prawie został wygnany z klanu! Czy to się stanie?

~Prawdziwa Miłość~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz