Bella nauczyła mnie, że niemożliwe może stać się możliwe jeśli dostatecznie mocno tego pragniemy.
Edward nauczył mnie, że jeśli miłość jest prawdziwa to przetrwa wszystkie trudne chwile.
Alice nauczyła mnie, że nie jest ważna przeszłość, ale teraźniejszość więc trzeba żyć dniem dzisiejszym i jak najlepiej go wykorzystywać.
Jasper nauczył mnie, żeby nie ufać ludziom wyglądających na nadzwyczaj przyjaznych.
Rosalie nauczyła mnie, że nie można oceniać ludzi po okładce, bo najważniejsze jest wnętrze.
Emmet nauczył mnie, że nie można polegać tylko na swojej sile, ale trzeba też czasami pomyśleć.
Carlisle uświadomił mi, że zawsze ma się wybór, niezależnie od tego w jak trudnej sytuacji się jest.
Esme nauczyła mnie, że najważniejsza cecha to dobroć, bo z dobrocią można uzyskać wszystko.
A Jacob pokazał mi, że na tej planecie istnieją osoby które doprowadzają do nerwicy samą obecnością.