Edward: *uczy Bellę prowadzić po tym, jak ona się dowiedziała że Jacob się wpoił w Renesmee*
Edward: Przed tobą Renesmee i Jacob. W co uderzasz?
Bella: *warczy* w tego szczeniackiego Jacoba, który myśli, że ma prawo do mojej córki. Oczywiście, że w niego, nigdy nie skrzywdziłabym mojego kochanego słoneczka
Edward: ...
Edward: Miałem na myśli hamulce, ale po głębszym zastanowieniu się, przyznaję. Masz rację