Boka poszedł do szkoły i odrazu po wejściu do niej, przywitał go Doir, oraz Sho. Boka zdziwił się że widzi Doir'a i Sho przytulających się ciągle, więc zapytał - O co chodzi? Dlaczego się tak przytulacie?? - Zapytał Boka. - No.. Miałem ci to już wczoraj powiedzieć ale... - Zatrzymał się Doir widząc że Sho chce to powiedzieć. Sho więc powiedziała to odrazu - Jesteśmy razem! - powiedziała z głosem pełnym entuzjazmu. - Su.. Czekaj co?! Ty z Sho? - Zapytał zdezorientowany Boka. - No? To źle? - zapytał zdziwiony Doir. - N..Nie! Wręcz przeciwnie! Jest to super wiadomość! - odpalił Boka. - To my pójdziemy na boisko - powiedziała podejrzanie Sho patrząc na Doir.
Na lekcji Sho i Doir zostali rozsadzeni bo ciągle gadali.. Boka był zapatrzony w Coi. Po lekcji, Boka zebrał się na odwagę i podszedł do Coi. - Cz..Cześć Coi - zająknął się Boka. - Chcia... - zatrzymał się widząc śmiejące się koleżanki Coi, lecz po chwili kontynuował - Chciałabyś pójść ze mną do parku?.. O 15-stej.. - Boka zamknął oczy ze wstydu jak koleżanki Coi zaczęły wyzywać go od frajerów. Coi jednak uspokoiła dziewczyny i położyła rękę na ramieniu Boki. - Jasne Boka! - uśmiechnęła się Coi...Po jakimś tygodniu wszystko się wydało.. Chodziły plotki po szkole że Boka jest zakochany w Coi, i oczywiście... Była to prawda.
Tu autorka opowieści.. Byłam dzisiaj w teatrze, i poznałam jedną aktorkę - Julię. Bardzo była/jest fajna, i dedykuję tę część jej! :D
CZYTASZ
[•|Kwiaty|•]
RastgeleJest na poboczu jeden chłopak, Boka. Boka chodzi do szkoły gdzie podoba mu się jedna dziewczyna o imieniu Coi (czytaj Koji). Na jej widok Boka najczęściej zakrywa się kapturem. Coi dowiaduje się o miłości Boki od koleżanek. Dla Boki to jednocześnie...