♪5♪

220 4 0
                                    

                       ♪5♪

   Zaczęłam pisać: 23:02
   Skończyłam pisać: 23:49
   Czyli pisałam łącznie 47 minut.

- Nie ma za co skarbeńku, ale odwiedzacie mnie jeszcze kiedyś, na innych moje ziółka aż tak nie działają.
- Eee, dobrze - powiedział nie pewnie Katsuki. - Chodź Deku, śpieszymy się.
- Tak? Gdzie? - powiedział niepewnie Izuku, nie wiedząc czy to nie jeden wielki sen. (Fajne sny ten "skromny" Izuku)
- Mam wolny dom, musimy to dokończyć.
- Nie mogę się doczekać! - wykrzyczał podskakując z radości chłopak.
   Po czym wyszli z sali, rozmyślając o wszystkim.

                            ...

   Gdy już znaleźli się w willi Bakuga, weszli po schodach na pierwsze piętro i skierowali się w stronę jego pokoju.
   Izuku trochę się bał, co po nim było widać, ale nic nie mówił.
   Gdy weszli do pokoju Katsukiego Izuku odebrali mowę.
   Pokój był ogromny, miał na środku pokoju, ogromne 2/3 osobowe łóżko, obok łóżka stało biurko z trzema monitorami, i wszędzie była różne dodatki, np. głośniki, drogie dodatki, gry i typ podobne.
   - Wiedziałem, że jesteś bogaty, ale nie, że aż tak - powiedział zachwycony Izuku, patrząc na wyższego od siebie o pięć centymetrów chłopca. - Wogule, to ile ty masz centymetrów.
- 17,6 - powiedział bez zastanowienia blondyn.
- Chodziło mi o wzrost! - powiedział cały zarumieniony.
- Metr 71. - powiedział również obojętnie.
   Wziął Izuku na ręce i szybko podszedł do łóżka.
   Zaczął go rozbierać, robiąc jednocześnie mu malinki.
   Midoriya co chwilę pojekiwał.
   Po pewnym czasie oboje byli nadzy, i uprawiali ze sobą sex.
   Bakugo właśnie utworzył z Midoriyą pozycję 69, oboje czuli się świetnie.
   - Ohh Kacchan.. - jęczał co chwilę Deku.
   Po pewnym czasie Izuku doszedł,  ale Katsuki dalej chciał się bawić, więc nie dawał mu czasu na odpoczynek.
   Blondyn wyjął z szafki nocnej wibrator i przyłożył go do ✨🍆✨ Izuku.
   - Dobrze się czujesz, Deku?
- Zajebiście - wydyszał zarumieniony.
- Oj nie ładnie tak przeklinać - powiedział uśmiechając się Bakugo, i włączył wibrator na mocniejsze wibrowania, i bardziej go przycisnął.
   Midoriya odchylił gwałtownie głowę do tyłu i zaczął głośno jęczeć. Zaczął też się trochę wiercić, ale Bakugo położył jego umięśnioną rękę na jego udzie, przez co chłopak miał ograniczone ruchy.
   Doszedł po jakiś 2 minutach, całując Bakuga bardzo "głębokim" pocałunkiem.
   Złapał za ✨🍆✨ Katsukiego, i zaczął walić mu konia, a po pewnym czasie, gdy był już w połowie, zaczął mi robić loda.
   Było wspaniale.
   Bakugo właśnie miał dojść kiedy nagle...

TURUTURUTU TURUTU

TYPOWO POLSAT PL.
TEŻ WAS KOCHAM (was - dwie osoby które czytają tą książkę)
MUSIAŁAM PRZERWAĆ W TYM MOMENCIE, BO BYM INACZEJ WYLECIAŁA CHUJ WIE GDZIE GDYBYM TEGO NIE ZROBILA

-pro wymyślanie tekstu, aby mieć więcej słów, brawo H******
- NIEPRAWDA!
- wcale, nikt a nikt nie zauważa, że czasami pół opowiadania zajmuje twoje wyżalanie się
- JA SIE NIE WYŻALAM, TYLKO PROSZĘ O ZROZUMIENIE.
- tak, tak, a ludzie proszą o nowe części
- ALE TEŻ JESTEM CZŁOWIEKIEM, I TEŻ...
- od kiedy?!
- ZAMKNIJ SIĘ! EKHEM, TAK JAK SKONCZYLAM, JESTEM ✨LUDZIEM✨, I TEŻ MUSZĘ PRZECIEŻ SPAĆ...
- po co?
- PO JAJCO
- ale możesz pisać w czasie wolnym
- MAM CZAS WOLNY OD 21:30, CZYLI OD 21:30 CZYTAM LEKTURĘ, UCZĘ SIĘ NA SPRAWDZIANY I KARTKÓWKI, ORAZ ODRABIAM ZADANIA DOMOWE.
- lepiej chyba nie mówić ludziom że chodzisz do szkoły i piszesz takie opowiadania...
- TY WSUMIE, REL, DOBRA, NO TO,  OD 21:30 PISZĘ ROZPRAWKĘ, PRZYGOTOWYWUJĘ DOKUMENTY, SPRZĄTAM DOM ORAZ DBAM O SWOJE DZIECI..
- dzieci?! Ty masz kurwa 1* lat.
- S-P--E-R-D-A-L-A-J
- ok

pov: ja gdy mi się nudzi, i przeprowadzam konwersację z krzesłem i ścianą. ↑

- wcale pół twojego opowiadania teraz nie zajęło twoje rozdwojenie jaźni.
- SIO MI Z TĄD!
- nigdy się mnie już nie pozbędziesz 😉, trzeba było myśleć wcześniej.
- DOBRA, IDŹ SOBIE NA TEN JEBANY HAMAK, I ŚPIJ.
- przecież mi wystarcza godzina snu.
- JAK ŻYŁEŚ CI TYLE WYSTARCZAŁA, I JAK BYŁEŚ U SIEBIE, TERAZ JAK JESTEŚ U MNIE W DOMU, TO SĄ TU MOJE ZASADY
Mama: To mój dom!
- SPIRDALAJ.
- dobra to ja idę spać..
- IDŹ KURWA, DOBRANOC
- a, i gratuluję, że przez to że tak długo to pisałaś, a wstajesz jutro o szóstej, nie zdążyłaś ani przeczytać lektury, ani się wyspać, ani naiczyc się na kartkówkę..
- BYŁA KARTKÓWKA NA JUTRO?!?!?!
- tak, brawo, to ja idę spać.
- A JA ZAPIERDALAĆ DO NAUKI. ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA/NOCY, I NIE MIENIA TAK PRZEJEBANEGO ŻYCIA JAK JA 👍 <33

Bonus z rozmów ze hamakiem:
- a, i jutro przyjeżdżają do ciebie goście, a ty masz syf w pokoju i w całym domu
- TO JUŻ JUTRO?!?!
- nie..
- UFF..
- dokładnie za 15 minut będzie jutro...
- CO KURWA?!?!

   Zaczęłam pisać: 23:02
   Skończyłam pisać: 23:49
   Czyli pisałam łącznie 47 minut.

- ej
- CZEGO?!
- jeszcze musisz uzupełnić notatki
- KURWA! JEBCIE SIĘ WSZYSCY (oprócz moich kochanych fanów, którzy na prywatnych wiadomościach proponują mi sex)
Ps (do nich): JESZCZE KURWA JESTEM W PODSTAWÓWCE

Słowa: 771

Maskotka BakuXDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz