Na biurku leży twój plan lekcji. Zaczynasz od jutra. Jakbyś czegoś potrzebowała wiesz gdzie mnie szukać - powiedziała Katie
- Katie czekaj. Co dzisiaj mamy? - zapytała Shaylin
- Środa- powiedziała rozbawiona Katie
- Takie śmieszne? Znalazłam się w tym cholernym lesie. Nie wiem co się dzieje, a ty się śmiejesz!?
-Jezus, nie denerwuj się tak. Wkrótce pamięć ci wróci i będzie ok.
-Jasne...- po tych słowach Katie wyszła z pokoju.
Shaylin wzięła rzeczy z szafy i poszła do łazienki wziąć prysznic.
****
Kiedy zadzwonił budzik, Shaylin niechętnie wstała i poszła się ogarnąć do łazienki. Kiedy wwróciła założła swój szkolny mundurek i poszła na zajęcia.
