²³

330 18 3
                                    

Pov. Jisung

Obudziłem się widząc, że jestem w swoim salonie.  Spojrzałem  za siebie i zobaczyłem, że lewe naprzeciwko Minho.  Uśmiechnąłem się i pomyślałem o wczorajszej nocy. 

Pocałowałem Lee Minho

Próbowałem pomyśleć o tym, co było zanim zasnąłem.  Kiedy oglądaliśmy telewizję, czułem się zmęczony.  Ale zanim zasnąłem, usłyszałem, jak mówi...

Nie ważne, to głupie.  To pewnie tylko sen.

Stwierdziłem, że skoro Minho śpi mogę wstać.  Poszedłem na górę do łazienki i wziąłem szybki prysznic.  Kiedy skończyłem, umyłem zęby i zszedłem na dół. 

Poczułem zapach jedzenia, kiedy zszedłem na dół i wpadłem w zakłopotanie. 

"Dzien dobry Ji" Minho powiedział z kuchni "Zrobiłem dla ciebie troche... zniekształconych naleśników-"

"Jak słodko" zaśmiałem się "ale nie musiałeś gotować, ja bym to zrobił."

"Słyszałem wodę z góry, więc zdecydowałem, dlaczego nie?"  uśmiechnął się i postawił naleśniki na blacie. "Czy mogę wziąć prysznic, zanim wrócę do domu?" 

"Jasne!" odpowiedziałem mu i wskazałem na schody "drugie drzwi po lewej stronie"

"Dziękuję" uśmiechnął się, ale odwrócił się w połowie drogi po schodach "jeśli naleśniki nie są jadalne, położyłem gorącą torbę w pobliżu mikrofalówki."

"Ok, dzięki min" zaśmiałem się i poszedł dalej po schodach.

~

Po 10 minutach usłyszałem kroki schodzące po schodach.

"Twoje-aAa" krzyknąłem.

"Potrzebuję ubrań" podrapał się po tyle głowy.

Zakryłem oczy na widok półnagiego Minho z ręcznikiem owiniętym luźno wokół bioder.

"Zachowujesz się jakbyśmy oboje nie byli chłopakami Jisung!" zaśmiał się.

"Tak, ale jesteś bardzo..." Spanikowałem.

"Jestem bardzo co?" usłyszałem uśmiech, który pojawił się na jego ustach.

"Nic! P-Po prostu weź mojego pokoju jakieś ciuchy!" powiedziałem wysokim tonem głosu "Przysięgam Lee Minho..."

"Okok, nagi mężczyzna wychodzi z pokoju"

"Dobrze" Wzdycham "Nie sądzę bym kiedykolwiek zsikał się w gacie przed- właściwie to kłamstwo" szepnąłem.

~

"Wróciłem i jestem w pełni ubrany" Minho zaśmiał się lekko i wszedł na kanapę.

"Uff" wytarłem głowę.

"Nie udawaj, że ci się nie podoba" Minho szydził i szturchnął mnie w rękę.

"Hah, chciałbyś."

Szczerze mówiąc, nie musi chcieć, to było całkiem fajne.

"Co chciałeś wcześniej powiedzieć?" uśmiechnął się "hmmm? Powiedz mi."

"Och, ja tylko- nic" podałem kiepską wymówkę.

"Proszę" zrobił nadąsaną minę.

"W porządku!" poddałem się "Wszystko co chciałem powiedzieć to, że jestes bardzo atrakcyjny i to jest bardzo inne." szepnąłem cicho i zakrywając twarz.

"Miło z twojej strony, że powiedziałeś mi to, co już wiem" zarzucił nieistniejącymi włosami.

"Minho!" westchnąłem głośno.

"Awww dzięki Ji!" chwycił boki mojej twarzy i zaczął zaczął zalewać moje czoło pocałunkami.

"aCk, nie miałem tego na myśli" odwróciłem się wokół "Minn" krzyknąłem śmiejąc się.

Minho pocałował moją głowę jeszcze kilka razy, zanim się zamyśłił.

"Min? Wszystko w porządku?"

"...Może chciałbyś wpaść i poznać moją... mame?"

###
427 słów

Spam ~ MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz