Pov. Jisung
Było po szkole, a ja chodziłem po areszcie. Tak, byłem w areszcie, ale nie za często. Właściwie to jestem spokojny w szkole. Nie sprawiam problemów, zwykle nie spóźniam się bez powodu i mam całkiem dobre oceny. Dziś jest rzadki dzień.Poszedłem do sali egzaminacyjnej i było dość pusto. Było tam tylko 3 inne osoby, a jedno wyglądało na to, że śpi. Postanowiłem usiąść w środkowym rzędzie, bo na ostatnim byli ludzie. Nauczyciel był w połowie przytomny, w połowie spał, więc starałem się być cicho.
Przez pierwsze kilka minut zajęć siedziałem i rozmyślałem. Potem do klasy wszedł ktoś inny. Czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego to był Lee Minho? Przysięgam, że nigdy się od niego nie uwolnię. Nie narzekam, ale i tak.
“J-Jisung”? Minho szepnął do mnie: “Co ty tu robisz?”
“Mogłem spóźnić się na lekcje po naszej rozmowie”, powiedziałem, wyglądając głupio.
“Przepraszam, gdybym wiedział, że się spóźnisz, nie zatrzymałbym cię” – powiedział.
“Jest w porządku! Różne rzeczy się zdarzają" powiedziałem z uśmiechem.
Minho przyszedł i usiadł obok mnie. Nie spędziliśmy 15 minut w areszcie, a ja i Minho wygłupialiśmy sie. Szczerze mówiąc, Minho był świetnym towarzystwem. Przez 5 minut graliśmy w papier, kamień, nożyce, a teraz graliśmy w prawdę lub wyzwanie.
“Dobrze, pójdę pierwszy”. Minho powiedział: “Jak ma na imię twój najlepszy przyjaciel?”
“Och, to łatwe” zaśmiałem się. “Mam grupę przyjaciół, ale mam dwóch, których znam od dzieciństwa, Lee Yongbok lub Felix i Kim Seungmin.”
“Och, widziałem ich wcześniej, czy nie są głośni podczas lunchu?” Minho pytał.
“Felix, tak.” Powiedziałem: “Seungmin nie za bardzo, dobra, prawda czy wyzwanie?”
“Hmmm, prawda” powiedział.
“Dobrze, interesujesz się kimkolwiek?” Spytałem.
Jeśli mamy być szczerzy, pytam o to dla własnej korzyści. To znaczy, gdybym wiedział, że chociaż uderzenie w moje serce minęło, prawda?
“Cóż, to skomplikowane, ale myślę, że tak” powiedział wątpliwie.
“Och, okej” Powiedziałem trochę smutno, ale starałem się tego nie okazywać. Kiedy chciałem coś powiedzieć, zadzwonił dzwonek. To oznaczało koniec aresztu. Wszyscy studenci wstali i wyszli przez drzwi.
“Cześć, zastanawiałam się, czy nie chciałbyś wrócić do domu razem?" Nieśmiało powiedział.
“Oczywiście” a ja się uśmiechnąłem.
Spacer był bardzo spokojny. Było zimno na zewnątrz i to była prawie przerwa zimowa, dokładnie 2 tygodnie. Szliśmy około 7 minut i zacząłem się trząść.
“Tutaj" powiedział Minho, wyciągając rękę.
Włożyłem mu rękę do kieszeni, a on włożył ręce do kieszeni spodni. Nie sądziłe tom, że wiem, że jestem szalony, rumieniłem się, tak zawstydzony.
“Lepiej?” zapytał, kiwnąłem głową i odwróciłem wzrok.
Resztę wędrówki spędziliśmy bez gadania. W końcu dotarliśmy do mojego domu i wyjąłem rękę z jego kieszeni. Właśnie odcjodził, ale go powstrzymałem.
“Hej Minho-” powiedziałem, “Dziękuję, że dotrzymałeś mi dziś towarzystwa. Podobało mi się to.”
"Nie ma problemu, ja też się dobrze bawiłem" powiedział. "Do zobaczenia jutro w szkole."
Pożegnałem się, a on zniknął. Wszedłem do domu, zdjąłem buty i płaszcz. Mojej mamy jeszcze nie było w domu, więc postanowiłem pójść do swojego pokoju. Myślałem tylko o dzisiejszym dniu.
Najlepszy areszt KIEDYKOLWIEK.
###
487 słów
CZYTASZ
Spam ~ Minsung
FanficOpowieść, w której Han Jisung robi spam chłopakowi z szkoły, którego lubi mając nadzieję, że ten mu odpowie. Tłumaczenie z angielskiego Autorka oryginału: @wonapologist Mam pozwolenie na tłumaczenie Są liczne błędy w rozdziałach, które kiedyś popraw...