Pov. Jisung
"CO DO CHOLERY MAM UBRAĆ NA SPOTKANIE Z JEGO MAMĄ-"
"Wiesz, że on jest na dole, prawda? On cię słyszy." Seungmin przewrócił oczami.
"Nie kazałem ci tu przychodzić tylko z powodu twojej bezczelnej postawy" patrzyłem na niego poruszony.
"Ale to jest najlepsza część~" dał mi sztuczny uśmiech i nadąsaną twarz.
"Po prostu pomóż mi znaleźć przyzwoite ciuchy-" Krzyknąłem.
"Dobrze, ale wszystko, co masz, sprawia, że wyglądasz na emo i włóczęge" zaśmiał się pod oddechem.
Pokazałem mu mój niezbyt przyjazny palec i miał wyraźne spojrzenie na moją twarz "Kim Seungmin, przysięgam ci, że nie chcesz umrzeć w mojej sypialni."
"Okok, nie mogę jeszcze umierać, więc może założysz coś kolorowego?" zasugerował "Nie sądzę, żebyś chciał wyglądać na przygnębionego."
"Dobry pomysł" powiedziałem, patrząc przez moją ciemną szafę, "Może niebieskiego spodnie i ta koszula?" trzymałem miękką zieloną koszulę.
"To wygląda świetnie!" powiedział "Widzisz, to nie było takie trudne, prawda?"
"Oh cicho" zdzieliłem mu w głowę "Możesz nikomu nie mówić? Zrobiliby z tego wielką sprawę" powiedziałem niewinnie.
"Dobrze, ale tylko jeśli obiecasz, że będe mógł ci wyczyścić lodówke z jedzenia."
"Wiesz, że nie mogę ci na to pozwolić" powiedziałem "Moja mama by mnie zabiła."
"Jii" skomlał.
"Dobrze! Ale możesz zjeść tylko owoce, resztki i lody. Zrozumiano?" patrzyłem na niego surowo.
"Zrozumiałem, szefie!" uśmiechnął się "teraz idź, on czeka".
------
"Nie zrób nic głupiego!" Seungmin krzyknął z ganku.
Pokazałem mu język, gdy Minho odjeżdżał.
###
229 słów
CZYTASZ
Spam ~ Minsung
FanficOpowieść, w której Han Jisung robi spam chłopakowi z szkoły, którego lubi mając nadzieję, że ten mu odpowie. Tłumaczenie z angielskiego Autorka oryginału: @wonapologist Mam pozwolenie na tłumaczenie Są liczne błędy w rozdziałach, które kiedyś popraw...