²²

340 17 2
                                    

Pov. Jisung

"Minhoo, przestań! Oderwiesz mi rękę!" skomlałem, kiedy ciągnął mnie do drzwi.

Otworzyłem drzwi i ciągle mnie wciągał. Zamknąłem drzwi nogami. W końcu przestał, kiedy zamknąłem drzwi i upadłem na kanapę.

"Wprawiłeś mnie w zakłopotanie" westchnął.

"Wciągnąłeś mnie z tego powodu aż do domu!" krzyknąłem.

"Przepraszam" usiadł na kanapie i rozłożył ręce "przytulmy się, jestem zimny."

"Zawsze mogę włączyć ogrzewanie-" wpadłem w panikę.

"Nie" powiedział i machał palcami.

"Dobrze" poddałem się i usiadłem obok niego "jesteś ciepły, jak to możliwe, byś był zimny."

"Nie jestem" chichotał "Chciałem się tylko przytulić."

"Jesteś podstępny" nadąsałem, ale i tak mi się to podobało.

"Och, wiem"

~

Czas mijał, konkretnie około godziny. Oglądaliśmy telewizję i jedliśmy chipsy na kanapie. Robiliśmy to do około 23:30. Zacząłem zasypiać, biorąc pod uwagę dzień, który mieliśmy.

"Min, myślę, że chcę iść spać."

"Czy mogę spać u ciebie?" zapytał niepewnie.

"Pewnie, moja mama przyjdzie dopiero rano, więc nie ma sprawy" uśmiechnąłem się sennie "Dobranoc min."

"Dobranoc Sung."

Pov. Minho

Patrzyłem na Jisunga zasypiającego spokojnie. Chrapał cicho, wciąż mnie przytulając.

"Han Jisung" szepnąłe, "Mogę być zakochana w... tobie"

###
179 słów

Spam ~ MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz