"Minho, musimy się pospieszyć!" Jisung krzyczał na Minho, gdy wychodzili z domu.
Tego dnia były urodziny Hyunjina i zaplanowali dla niego coś specjalnego. Ponieważ był to dzień powszedni, nie każdy mógł przyjść, więc byli to tylko Jisung, Minho, Felix i Seungmin.
"Czekaj, znajdę klucze".
"Mam je, idioto!" Jisung rzucił klucze do Minho.
"Powinieneś mi powiedzieć wcześniej..." Minho mruknął pod oddechem i uruchomił silnik "Jedziemy!".
-
Szybko dotarli do domu Hyunjina. Kiedy byli w środku, widzieli serpentyny i balony wiszące na meblach i ścianach.
"Wszyscy weszliście w to-" Minho rozejrzał się i podziwiając, jak chaotyczne były dekoracje.
"Tak, trochę... ale Felix kupił za dużo balonów!" Seungmin zaznaczył, wskazując na Felixa nie chcąc być oskarżonym.
"To była pomyłka -" jego zdanie zostało zatrzymane, gdy słychać było grzechot w drzwiach.
Wszyscy zamarli i w jednej chwili wszyscy zanurkowali za kanapami i ladami, z wyjątkiem Seungmina, który był gotów przywitać się z chłopakiem.
Hyunjin wszedł do domu i prawie zesrał się w gacie, kiedy Seungmin właśnie tam stał.
"JEZUS- Seungmin skąd ty się pojawiłeś-" Hyunjin nie widział dekoracji, przez to, że było ciemno "Czy włamałeś się do mojego domu?"
Seungmin złagodził problem, obejmując Hyunjina "uhm- wszystkiego najlepszego."
"Dlaczego jesteś taki przytulny, to mnie przeraża" Hyunjin ledwo widział Seungmina w ten sposób.
"Prosze cię, nawet cię nie przerażam-" Seungmin szybko wrócił do swojego zachowania. "To znaczy-".
"Co się z tobą dzieje" Hyunjin położył ręce na czole Seungmina, żeby sprawdzić, czy jest chory.
Seungmin spanikował i zaczął kaszleć, mówiąc słowa między "nieSpodziAnka... teRaz", mruknął między kaszlem.
Udało im się go usłyszeć i wszyscy wyskoczyli z kryjówek. Hyunjin upadł na ziemię, przez swoją damatyczność. Felix urochomił co najmniej trzy konfetti, co spowodowało, że Minho go zaatakował.
"Więc wszyscy włamaliście się do mojego domu?!" Hyunjin miał łzy w oczach.
"Ty wielki głupcze! Urządziliśmy ci przyjęcie-niespodziankę" Seungmin wziął Hyunjina z podłogi.
Hyunjin ułożył usta w kształcie litery 'o', po czym uśmiechnął się "Zrobiliście to dla mnie?"
"Jeśli sie popłaczesz, idę stąd." Minho skomentował z kąta, który sprawił, że Hyunjin nadąsał się i otarł oczy.
"Cóż, możemy zjeść ciasto?" 'Wiewiórka' już patrzyła za tortem.
"Dostanę pierwszą sztukę, więc nawet o tym nie myśl!" Hyunjin pospieszył, by zjeść ze wszystkimi swoje ciasto.
Wszystkie byli ciastkami i dobrze się bawili. Hyunjin powiedziałby, że to jeden z jego najlepszych urodzin.
###
376 słów
CZYTASZ
Spam ~ Minsung
FanfictionOpowieść, w której Han Jisung robi spam chłopakowi z szkoły, którego lubi mając nadzieję, że ten mu odpowie. Tłumaczenie z angielskiego Autorka oryginału: @wonapologist Mam pozwolenie na tłumaczenie Są liczne błędy w rozdziałach, które kiedyś popraw...