Alan
Siedziałem w salonie i grałem na telefonie, mama ogarniała pranie a tata robił coś w kuchni, Sylwia byka w pokoju ale zeszła na dół- Alan, wiesz gdzie jest moja bluza? - spytała
- Masz na myśli moja bluzę? Jest w mojej szafie, zostawiłaś ją w łazience a skoro to moja bluza, to wróciła na swoje miejsce.
- No ej!
- To moja bluza
- Ale ty masz lepsze ode mnie! Mamo!
- Zachowujesz się jak pięciolatka - stwierdził masz tata bo mama była w innym pokoju
- Mam piętnaście lat!
- A ja dziewiętnaście - powiedziałem
- Nie prawda, masz dwadzieścia
- Rocznikowo debilu, dwudziestego Grudnia będe miał dwadzieścia
- Znajdź sobie dziewczynę, załóż rodzinę! Chłopie masz już te swoje dziewiętnaście lat prawie dwadzieścia!
- A ty mnie przypadkiem nie shipujesz z Maxem?
- No tak.. Ale ty masz już prawie dwadzieścia lat! Czas najwyższy - zaraz mnie coś strzeli
- Może dla ciebie, ja nie potrzebuje miłości, po co mi? Ostatnia dziewczyna zerwała ze mną w wakacje. Nie zamierzam teraz wchodzić w związki i ty się tak w ogóle nie wymądrzaj masz dopiero piętnaście lat - odpowiedziałem jej, wstałem z kanapy i udałem się do swojego pokoju.
Sylwia
Kiedy Alan poszedł na góre ja poszłam do kuchni gdzie spotkałam swojego tate, robił obiad
- Hej, gdzie mama? - spytałam
- Pranie robi - odpowiedział - Sylwia proszę cię nie mów do Alana że powinien już znaleść dziewczynę, on ma na to czas, chłopak dopiero skończy dwadzieścia lat, szuka uczelni by kontynuować naukę, a ty już mu o dzieciach mówisz - odłożył nóż którym kroił warzywa
- Ale... - przerwał mi
- Żadnych ale, Sylwia proszę cię
- Dobra, przepraszam..
- Dziękuje - powiedział i wrócił do robienia obiadu
- Sylwia! Chodź na chwilkę! - krzykneła moja mama więc zeszłam z krzesła idąc do niej do łazienki gdzie segreguje pranie
- Tak?
- Słuchaj słonko jak wiesz niedługo święta czyli też sylwester! więc polecisz z bratem do cioci Mel i waszej kuzynki Elle i kuzyna Aidana, do Paryża! A i jeszcze czeka was niespodzianka ale na to przyjdzie czas
- Jaka niespodzianka?! - krzyknełam, mama bardzo dobrze wie że nie lubię długo czekać
- Przyjedzie jeszcze w Grudniu, kochanie, bądź cierpliwa - "przyjedzie" ? O co jej może chodzić?
- No dobra - odpowiedziałam i ruszyłam na góre
Alan
Leżałem na łóżku i przeglądałem swoją galerie i natrafiłem na pewne zdjęcia dokładnie to zdjęcia z gimnazjum.. Heh to były czasy, uczyłem się grać na gitarze razem z Adrianem a Michał na perkusji. Graliśmy dla siebie, nie potrzebowaliśmy widowni można powiedzieć że to było nasze hobby. Ciekawe czy dalej potrafią grać, ja czasem coś zagram na swojej gitarze ale to rzadko. Może kiedyś jeszcze zagramy razem? Fajnie by było.- Alan! Zejdź na dół na chwilkę! - zawołał mój tata
- Idę! - odpowiedziałem i z szedłem na dół - No?
CZYTASZ
Nie Zapomniane Święta... |Boy Love|
FanfictionMax i Magda mają niespodziankę dla swoich najlepszych przyjaciół Alana i Sylwii. Planują przyjechać do nich i spędzić razem święta oraz Sylwestra, jednak Max w listopadzie zmienia pomału swoje życie na zupełnie inne, jego kuzyn Leo sprowadza chłopak...