Riven otworzył drzwi do szklarni w której profesor Harvey przygotowywał eliksiry i leczył rannych po draśnięciu spalonych i wszedł szybko poprawiając poduszkę na łóżku lekarskim, a za nim wszedł Sky niosący Beatrix i profesor Silva.
Sky położył Beatrix na łóżku, a Silva wydał mu odrazu polecanie.- Sky leć szybko znaleźć Terrę lub Florę... potrenujemy szybko zdolnej czarodziejki natury. - Powiedział Silva i Sky szybko pobiegł, a Riven przeczytał list w którym. Było tylko jedno zdanie.
- Isabelle i Darcy Daniels 9A Diamentowe Wzgórze. - Przeczytał Riven.
- To moje siostry. - Odrzekła z przekonaniem Beatrix.
- Ty masz siostry? - Zapytał Riven.
- Tak, Sebastian mi o tym powiedział, ale nie wiedział jak mają na imię. - Odpowiedziała Beatrix.
- Ciekawe czy mają podobny charakter. - Zastanawiał się na głos Riven.
- Bardzo śmieszne, przed tym wszystkim mój charakter ci się bardzo podobał czyż nie tak?. - Odrzekła ozięble Beatrix nie mając ochoty na żarty.
- A później pokazałaś jaka jesteś. - Odpowiedział Riven na co Beatrix przewróciła oczami.
- Jak udało ci się wrócić do życia? - Zapytał Silva.
- Nie wiem, pamiętam od momentu jak byłam wygrzebana do pasa z ziemi i obok leżał ten list. - Odpowiedziała Beatrix.
- Jak się czujesz, jak coś cię boli to mów. - Dopytywał Silva.
- Bolą mnie stawy, trochę kręgosłup, głowa i ciężko mi się oddycha no i czuję bardzo jak moje serce bije, a nigdy tak nie czułam. - Wymieniła swoje dolegliwości Beatrix.
- Chcesz się napić wody? - Zapytał Silva.
- Tak poproszę. - Odpowiedziała Beatrix i Silva chciał już wstawać po wodę.
- Ja jej naleję. - Oznajmił Riven i położył list Beatrix na blacie do do badań i poszedł do zlewu nalewając do szklanki wyjętej z półki wody, po czym podał ją Beatrix.
- Dziękuje. - Podziękowała dziewczyna i wypiła do dna wodę ze szklanki, a do szklarni wbiegł Sky przyprowadzając wszystkie Winx.
- Beatrtix! - Krzyknęła Stella i pobiegła do leżącej Beatrix, po czym dotknęła dłonią żuchwy dziewczyny.
- Ty naprawdę żyjesz, ale jak? - Pytała Stella płacząc.
- Nie wiem. - Odpowiedziała Beatrix ze łzami w oczach.
- To nie ważne, darowanemu koniowi nie patrzy się w żeby. - Odpowiedziała Stella i przytuliła dziewczynę mimo, że była brudna.
- Wyglądasz.... - Mówiła Stella po tym jak przestały się przytulać patrząc na Beatrix cała w ziemi.
- Wiem... gorzej niż te twoje crocsy. - Rzuciła żartem Beatrix i tylko ona i Stella się śmiały.
- Aha więc nie tylko ja nie kumam tego sucharu? - Wtrąciła Aisha.
- Mów jak się czujesz, coś cię boli? - Zapytała Terra.
- Bolą ją stawy, kręgosłup, głowa i czuje nienaturalnie jak serce bije. - Wyjaśnił Silva.
- Stężenie pośmiertne. - Stwierdziła Flora.
- Przygotuj ten wyciąg z jadem i etanolem, a ja podepnę kroplówkę i zajmę się bólem głowy, i stawami. - Powiedziała Terra.
- Jasen. - odparła Flora i przy blacie zaczęła robić magiczny wyciąg z różnych roślin, etanolu i jadu.
- Co to za kartka? To ważne czy wyrzucić? - Zapytała Flora podnosząc list Beatrix.

CZYTASZ
Przeznaczenie saga Winx sezon 3
FanficKontynuacja serialu Fate the Winx saga po tym jak natflix anulował serial po drugim sezonie. Tu przeczytasz moją wersję trzeciego sezonu serialu. #savefatethewinxsaga Bloom spotyka w wymiarze ciemności jak się domyśla swoją biologiczną matkę, ale cz...