I just wanted to use you, Evy

330 14 2
                                    

Evelyn

- Jak chcesz się zabić to może wypadałoby zamknąć drzwi- usłyszałam głos blondyna. Spojrzałam na niego, zaczął zamykać drzwi, ale przed tym jeszcze na mnie spojrzał- A i lepiej zrobić to pod kątem wtedy już cię nie uratują.

Chłopak zamknął drzwi. Odłożyłam żyletkę patrząc na nie. Co się właśnie stało? Tate nigdy nie zachowywał się w ten sposób. Dlaczego to powiedział? Czy jednak tylko mnie wykorzystał? 

W tym momencie spod moich powiek wyleciały łzy. Przecież wszystko było okej, a nagle znikł po czym pojawił się i udziela mi takich rad. Odetchnęłam po czym wyszłam z toalety i szybkim krokiem skierowałam się do swojego pokoju. 

Zatrzasnęłam drzwi i z założonymi rękami na piersi spojrzałam na blondyna, który z poważną miną siedział na moim łóżku.

- O jednak żyjesz- uśmiechnął się lekko. 

- Co ty odpierdalasz?- spytałam z pretensjami, wywrócił oczami.

- Cóż, wiesz jak dawno z nikim nie spałem?- zmarszczyłam brwi- Ah dwa lata. Dwa lata bez seksu, wiesz jakie to ciężkie?

- Co ty w ogóle mówisz?- oburzyłam się- Dlaczego taki jesteś?

- Nie rozumiesz?- wstał i podszedł do mnie- Chciałem cię tylko wykorzystać, Evy- odetchnęłam czując łzy w oczach. 

- Myślałam, że...- spojrzałam w jego oczy. Zaśmiał się.

- Za dużo myślisz- odwróciłam od niego wzrok.

- Wyjdź- rozkazałam. Wyszedł z mojego pokoju zamykając za sobą drzwi. 

Dlaczego on się tak zachowuje? Myślałam, że w końcu znalazłam kogoś komu na mnie zależy, ale jemu zależało tylko na jednym.


Ghost/ Tate LangdonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz