Thor z zakutym (kajdan na ustach, związane ręce) Lokim już wchodzą w tęczowy most.
-Heimdallu!- woła Thor w przestrzeń a w ułamku sekundy stają naprzeciwko czarnoskórego mężczyzny w zbroi. -Witaj Heimdallu .
-Witaj Thorze Wszechojciec już na was czeka. Konie również .Wskazał na stojące nieopodal dwa piękne ogiery. Ten wyższy czarnej maści z piękną również czarną grzywą nazywa się Black. Niższy biały w brązowo-kremowe plamki i brązową grzywą zwie sie Gezeusz. Starszy z braci wziął całego czarnego, młodszy wziął konia w plamki(myśleliście ,że Loki będzie na czarnym ,niestety nie~autorka). Zanim jednak weszli na konie Thor odkuł ręce brata i zdjął z ust kajdan , wtedy oboje weszli na zwierzęta.Thor ukradkiem zerkał na Lokiego, kochał swojego młodszego brata choć był adoptowany Thor nie rozumiał pewnych rzeczy ,dlaczego Loki tak się zmienił w dzieciństwie był inny- rozmyślał Thor. Nie wiedział bo nie dostrzegał,że Odyn od zawsze właśnie jego faworyzował przez co Lokiemu było przykro i nie tylko. Właśnie dotarli do wielkiego złotego pałacu. Weszli do niego i zaczęli się kierować w stronę sali tronowej.Jednak odrazu jak przekroczyli drzwi pałacu natychmiast Lokiego skuto w łańcuchy i kajdany . Gdy zakuto psotnika , straże trzymali go i z nim szli do sali tronowej wraz z Thorem. Gdy dotarli do wyznaczonego miejsca drzwi się otworzyły a oni weszli do środka...Mam nadzieję, że prorok wam się podoba.
Trochę napięcia się przyda .
Do następnego rozdziału 👋
Juliet
CZYTASZ
Też mam uczucia Loki Laufeyson "Zawieszona"
FanfictionLoki Laufeyson po tym jak zaatakował Nowy York pozostaje na Ziemi to jego kara wymierzona przez Odyna aby został na planecie którą gardzi.A co jeśli spotka osobę która zmieni go i jego życie na lepsze? Wszystko zaczyna się gdy Avengers złapało Lokie...