Avengers

56 5 5
                                    

Pov: Loki /narracja

   Nic lepszego być nie może niż patrzenie się jak ci dwaj debile się  kłucą(xd~autorka).

-Ale Tony daj mu szansę!-Krzyknął Thor.

- Wywalił mnie z pieprzonego okna z 40 piętra!-krzyknął Stark.
-Ale nic się tobie nie stało-powiedział Thor.
-Dobra, dobra niech będzie .- Powiedział miliarder ,bo nie chciał się już  kłócić z gromowładny.

-Ale ma nosić te bransolety , dzięki temu nie będzie mógł robić swoje czary mary. 
- Dzięki Tony.
-Nie ma za co.

-Ale jeśli jeleń cokolwiek coś zrobisz nam lub komukolwiek masz przejebane i zamkniemy cię w celi,jasne?
-Jasne głuchy nie jestem.-odparł od niechcenia Loki.

W tym momencie Loki uświadomił sobie, że będzie musiał tak czy siak zostać u Avengersów z tego powodu był bardzo niezadowolony.

W tym momencie Loki uświadomił sobie, że będzie musiał tak czy siak zostać u Avengersów z tego powodu był bardzo niezadowolony

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do następnego 👋

                             Juliet

Następny rozdział niedługo. Rozdziały mogą pojawiać się nie regularnie za to przepraszam.Dużo nauki i tyle ale będę starała się pisać i wstawiać jak tylko będę mogła.

~Pytania👉

~QiA jak chcecie 👉

~napiszcie ci chcecie👉

Też mam uczucia Loki Laufeyson "Zawieszona"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz