*Magiczna zmiana czasu następnego dnia popołudniu*
Emma z Lokim nie rozmawiała , zaś on mówił do niej, że może mi zaufać i chce zacząć od nowa. Dziewczyna znudzona gadaniem Lokiego popatrzyła na niego zmieszana i .
-Okey- powiedziała
-Dziękuję za szansę-idpowiedział Jelonek.Loki wczoraj zanim wyszedł wymazał część kiedy wszedł do pokoju dziewczyny więc dziewczyna nie wiedziała , że Loki patrzył jej wspomnienia.
Loki uśmiechnął się pod nosem co nie uszło uwadze Black sama się uśmiechneła.
Czekali w salonie jakieś jeszcze 10 minut czekali na Avengersów Jarvis kazał im czekać w salonie. Wrócili poobijani , z chyba przyjacielem Stev'a , o którym mówił. Więc się im udało. Pomyślała.
Miał brąz włosy do ramion stalowe/niebieskie oczy lekki zarost , umięśniony chłop to był nie ma co. Uwagę dziewczyny przykuła metalowa ręka u bruneta , z opowieści Stev'a pewnie jak spadał z pociągu musiał ją stracić zamyśliła się dziewczyna.Steve podszedł do Emmy i powiedział -Emma to jest...
-Umiem się przedstawić Steve -Odpowiedział brunet z pięknymi stalowymi oczami -chwila STOP Em z stalowymi ZWYKYMI oczami poprawiła się w myślach Emma.Brunet wyciągnął rękę w stronę Emmy
-Jestem James,ale mów mi Bucky-uśmiechnął się w stronę dziewczyny.
-Jestem Emma możesz mi mówić Em-powiedziala z delikatnym uśmiechem Black .Loki poczuł się zazdrosny .
Potem Loki z maską na twarzy bez emocji przywitał się z Barnes'em potem wyszedł z pomieszczenia jak burza.-A jemu co?- Spytał Stark
-Chyba okresu dostał-powiedział śmiejąc się Wilson.
Steve oprowadził Bucky po wieży , wszyscy rozeszli się do swoich pokoi wieczorem miał się odbyć seans filmowy w celu integracji mieli być wszyscy bez wyjątku nawet Loki i Bucky.
CZYTASZ
Też mam uczucia Loki Laufeyson "Zawieszona"
FanfictionLoki Laufeyson po tym jak zaatakował Nowy York pozostaje na Ziemi to jego kara wymierzona przez Odyna aby został na planecie którą gardzi.A co jeśli spotka osobę która zmieni go i jego życie na lepsze? Wszystko zaczyna się gdy Avengers złapało Lokie...