This Is the Moment||Nicola Zalewski

-3-

Kontynuacja -2-

-Już w porządku?-pytam nadal go przytulając
-Tak już jest dobrze-dziękuję-ale obiecasz że już mnie nie zostawisz? Mieszkamy wiele kilometrów od siebie maluchu..
-Noo wiem wiem..ale możemy do siebie przylatywać no nie?-pytam-No tak ale kilka dni będziemy u siebie a później znów się rozłączymy i to bez sensu..-co chcesz przez to powiedzieć?.Chcesz zerwać kontakt?-przestaje go przytulać i po prostu na niego patrze
-Co?!Nie!-szybko zaprzecza-chodziło o to ponieważ chcę abyś zamieszkała ze mną we Włoszech-mówi dość niepewnie-Brzmi ciekawie Nico ale co z Wojtkiem,Mariną i Liam'em?-A no tak się składa młoda damo ze wszyscy będziemy mieszkać we Włoszech dokładniej w Poli-Nagle jak z podziemi wyrosła rodzinka Szczęsnych Z Wojtkiem na czele który mówił o wyprowadzce-czy to jest ustawione?-pytam będąc w szoku- Tak kochana i spokojnie nie płacz-Mówi Marina widząc jak zapewne mam łzy w oczach- ale..dlaczego..przecież tu macie wszystko co kochacie i rzucicie to tak po prostu aby razem ze mną mieszkać we Włoszech?-Chcieliśmy zamieszkać tam już od dawna i teraz mamy okazje więc korzystamy-tym razem głos zabrał Wojtek

-No widzisz mała-Zaczyna Nico
-Mała to jest twoja pała Nicola.[dop.aut.Przepraszam ale musiałam to tu napisać]
-A sprawdzałaś?-pyta z pewnym siebie uśmieszkiem na ustach-Noo..niee..-odpowiadam zawstydzona i schylam głowę w dół aby zakryć rumieńce.
-Młody Haha nie zawstydzaj mi siostry-śmieje się Wojtek
-Dobra,dobra-Nicola dołącza i śmieje się razem z Wojtkiem

~271 słów~

Dajcie proszę znać jak wam się podoba!!

Miłej nocy/dnia/wieczoru/południa
Zależy kiedy czytacie :3

Gwiazdka albo kometnarz  dla motywacji?