22

1.8K 54 23
                                    

Następnego dnia obudziłam się wtulona w bruneta który już nie spał, spojrzałam na zegarek który znajdował się na ścianie pokazywał godzinę 8:30.

- dzień dobry - powiedziałam a chłopak uśmiechnął się - a ty jeszcze nie wstajesz teraz trening a potem mecz z Arabią.

- serio? Nie wiedziałem - zaśmiał się i usiadł - trening dziś mam na 9:30 wiedz dużo czasu jeszcze

-pójdę się ubrać i na śniadanie pójdziemy okej? - zapytałam - ty też lepiej już idź do siebie zaraz Krycha i szczena będą cie szukać a jak tu wejdą i nas zobaczą to Krycha zacznie pierdzielić te swoje morały i w ogóle.

-masz rację idę do siebie zobaczymy się za niedługo na śniadaniu - odpowiedział mi i wstał po czym objął mnie w tali i złączył nasze usta w pocałunek po czym wyszedł.

W końcu się pogodziliśmy całe szczęście bo bardzo tęskniłam za
nim i już długo takiej twardej nie umiała bym udawać.

Ubrałam się w luźną sukienkę jasno niebieską z koronki i zrobiłam kitkę, delikatnie się pomalowałam w katarze było ciepło wiedz nie opłacało się jakoś bardzo mocno malować.

Chat grupowy

Nie łączy nas piłka a alkohol.

Szczena : uwaga ogłoszenia parafialne moi drodzy przyjaciele

Tynka : my w kościele jesteśmy? Czy jak?

Szczena : cicho bądź już ja tu atmosfery dodaje a ty to psujesz

Prawy nie lewy : zachwujecie się jak takie dzieciaki =-)

Szczena : dobra a więc ykhm.
Pierwsza sprawa. Nicola gdzie dziś spałeś bo w pokoju cie nie było
Druga sprawa
Kto już idzie na śniadanie bo ja już głodny.

Murinio junior : w łazience 🤨 a tak serio to u Julki.

Tynka : potwierdzam był u mnie

Zielu : ja idę na śniadanie zaraz

Krycha: uuu ale że w jednym łóżku?
Młoda ale pamiętaj co wujek Grzegorz mówi.

Tynka : no debil no debil

Krycha : też idę na śniadanie , od ciebie się zaraziłem ;)

Gotówka : lecą na śniadanie również mój drodzy.

Tynka : omg mój brat wstał o tak wczesnej porze wow zapisze to w kalendarzu.

Gotówka : spadaj.

Chłopacy niektórzy już poszli na śniadanie wiedz ja też zeszłam do jadalni i usiadłam przy stoliku zaczynając jeść śniadanie czułam na sobie wzrok nie których z nich wiedz przestałam jeść.

-coś nie tak - zapytałam - patrzycie się na mnie jak bym z grobu zmartwychwstała

- Twój chłoptaś idzie - powiedział Wojtak.

Po chwili zauważyłam siadającego obok mnie nicole przywitałam się z nim po czym oboje zaczęliśmy jeść śniadanie. Chłopacy rozmawiali i się śmiali ja słuchałam co mówią nie wtrącałam się bo nie ogarniałam piłki nożnej więc po co miałam palnąć jakąś głupotę. Nico położył swoją rękę na moim udzie a mnie przeszły przyjemne dreszcze.

- Jezu to jest najsłodsza para jaka widziałem - skomentował Bartek

- czekam na zaproszenie na ślub - dodał lewy.

- japierdziele jacy wy jesteście głupi - dodałam po czym chłopacy się zaśmiali i wrócili do swoich rozmów.

Po około 15 minutach chłopacy poszli na trening a ja byłam zmęczona w sumie nie wiem po czym ale stwierdziłam że się położę i się prześpię żebym była wypoczęta na  mczu sama nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

----------
Krótki rozdział ale mam nadzieję że będzie się podobać.

Co myślicie o relacji Julki z Nico?

Za każde błędy przepraszam

Zachęcam do daeaniwd gwiazdek <3

Miłego dnia

MARCYSIA <3

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 11, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dream girl | Nicola Zalewski   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz