Nicola Zalewski W Trakcie

#7

Musieliśmy się ogarnąć bo stwierdziliśmy że się wyprowadzam do Włoch . Ogólnie to przeprowadzka minęła w jeden dzień bo Nico wynajął ludzi którzy przywieźli rzeczy i w ten sposób mieszkam z Nico ....

Kilka dni później

Od kilku dni źle się czuje ale to chyba zatrucie zwykle bo tylko głową i brzuch mnie boli . Dzisiaj przyszła do nas Jessica z Marcelem jej mężem
Poznałam ja na meczu Romy więc nie tak źle . Wsumie od razu się z nią zaprzyjaźniłam i dzisiaj jej powiem że od kilku dni źle się czuje i do tego wymiotuje co jakiś czas . Nico nic nie mówię po to mój naj najlepszy przyjaciel i by się martwił chociaż momy ten układ to nic nie zmienia . No tylko to że rano wieczorem i jak przyjdzie to robimy .

- no nie przyszłam z Marcelem bo tam coś . Boże kobieto co ty tak wyglądasz  umarlas .- wykrzyczała a ja jej o wszystkim opowiedziałam - nie mów że jeszcze wymiotujeż - ja tylko kiwlam glową - robiłaś to z nicolą bo ostatnio była u was prezerwatywa . - spytała już ciszej
- no robimy to codziennie kilka razy więc no . A czemu pytasz .? - spytałam a ona wybiegła z domu nic nie mówiąc nie rozumiałam o co jej chodzi .

- hej Wikusia - usłyszałam głos Nico i od razu wstałam - czemu tak wyglądasz źle się czujesz - powiedział obejmując mnie .
- no i to od kilku dni i wymiotuje - powiedziałam i się w niego wtuliłam .
- myszko czemu mi nie powiedziałaś - ja tylko powiedziałam krótkie nie wiem .

Nicoś mnie tak przytulał do puki nie wbiegła Jessica i Kazala Nico mnie puścić bo ona mnie zabiera do łazienki . Chłopaka nie wiedział co zrobić ale mnie puścił .

- masz i rób - dała mi test ciążowy a ja nie wiedziałam co zrobić ale koniec końców go zrobiłam . A ta pobiegła gdzieś ale zamiast niej przyszedł Nico
- co się stało że Jessica kazała mi tu przyjść - powiedział zamykając drzwi i zamknął na mnie i widział że trzyma test ciążowy i że płakałam - nie nie mów że jesteś w cią..... - nie powiedział bo ja mu przerwałam
- Nico ja przepraszam że ci życie nieszcze ale ja w ciąży jestem - powiedziałam wybuchając płaczem bo Jessica wyszła z domu do swojego domu xD
- nie bój się nie zostawię cię w końcu to też moje dziecko .