#18

97 6 0
                                    

Pov Wiki
Minęły już trzy miesiące od tego zdarzenia cieszę się że mamy dzieci i że jestem oficjalnie Wiktoria Zalewska. Niestety Marcel zachorował no anginę i mam wysoką gorączkę ale robię mu okłady i się zbiła

- skarbie chodź na chwilę - powiedział Nico z pralni . Ruszyłam w tym kierunku i usłyszałam śmiechy olivii i o dziwo chorego Marcela.
- mamo tata pralki nie umie uruchomić BAHSBSHABA - śmiała się w niebo głosy i ja też zaczęłam się śmiać.
- No nawet moja żona się ze mnie śmieje super poprostu - powiedział Nico a ja podeszłam do niego i dałam mu buziaka oczywiście dzieci musiały skomentować
- bleee wy się całujecie - powiedział Marcel na co nicoś się zaśmiał i powiedział
- lepiej idzie się pakować do babci - powiedział rozweselony a dzieci pobiegły się pakować .

Dzieci były już u babci jak cis

Nico powiedział że już wraca od mamy i bedze za 40 min . Postanowiłam że zrobię nam kąpiel w wannie z płatkami róż i wgl . Wyciągałam już prezerwatywy bo wiecie nie chcemy na razie dzieci kolejnych a bardziej Nico nie chce .

- jestem już kochanie - powiedział Nico a ja w szlafroku zaczęłam go ciągnąć w stronę łazienki - ktoś się tutaj postarał - powiedział męskim głosem Nico tak podniecającym że szok .

Zaczęła go rozbierać Xd Nico wepchnął mi swojego kolegę do ust i wiadomo co mu robiłam . Połknęłam całą ciecz w moich ustach i zdjęłam szlafrok pod którym nic nie miałam i weszłam do wanny a Nico zaraz za mną . Usiadł naprzeciwko mnie i zaczął dotykać moje nogi  i je całować. Z nóg zjechał do mojej kobiecości u zaczął ją pieścić  . Następnie włożył we mnie dwa palce na co jękłam . Tak spędziliśmy chwilę bo przenieśliśmy się do sypialni gdzie Nico nie założył prezerwatywy ale nie przeszkadzało mi to . I no zrobiliśmy to. Puźniej nie obeszło się bez gadania miłych słówek . W pewnym momencie się w niego wtuliłam i zasnrłam

Nicola Zalewski                     W Trakcie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz