-Co się stało?- zapytała Oliwka, gdy jechałyśmy tramwajem do mojego domu.
-Nic. Po prostu to przez nich straciłam kontakt z tobą. Nie chcę znowu cie stracić.- powiedziałam patrząc w ścianę.
Nie miałam ochoty znowu się z nimi zadawać. Myślałam, że są zajebisci i będziemy się z Oliwką z nimi przyjaźnić. Przez to, że z nimi zaczęłam wychodzić zapomniałam zupełnie o Oliwce. Nie popełnię drugi raz tego błędu.
***
Wyszłam ze szkoły zakładając na siebie kurtkę. Nie Było dzisiaj Oliwki, bo pojechała ze swoją siostrą na grób ich mamy. Byłam strasznie znudzona. Nie utrzymuje z nikim innym kontaktu w szkole. Po prostu nie widzę nikogo innego takiego zajebistego jak ona.
Spojrzałam w bok i zobaczyłam Michała robiącego sobie zdjęcie z jednym z uczniów mojej szkoły. Po chwili jego wzrok powędrował na mnie, a chłopak się uśmiechnął. Chciałam się uśmiechnąć również, ale byłam na nich tak bardzo zła, że nie mogłam tego zrobić. Przeszłam obojętnie obok chłopaka, a ten chwycił moje ramię.-Czemu nas unikasz?- zapytał Michał patrząc prosto w moje oczy swoimi czekoladowymi oczami.
-Nie wystarczyło Ci to co powiedziałam wam wczoraj?- zapytałam, ale chłopak nic nie odpowiedział.- Nie chce znowu tego stracić.- powiedziałam I ruszyłam znowu przed siebie.
Nie mam pojęcia dlaczego tu przyszedł, ale nie chce z nim rozmawiać.
-Chciałem zadzwonić, ale mnie zablokowałaś.- odparł, a ja się zdziwiłam.
Przecież nie blokowałam jego numeru.
-Dlatego tutaj Przyszedłem. Chciałem cie zapytać czy chcesz jechać z nami i oczywiście z twoja przyjaciółką Oliwka na tydzień do Dubaju.- uśmiechnął się pokazując mi szereg swoich zębów.- Od razu mówię, że nie opuścisz szkoły, bo jedziemy 4 stycznia, wtedy masz ferie.- zaczął opowiadać, a ja nie miałam się do czego przyczepić. To byłby idealny wyjazd.- Ja za was zapłacę. Także musicie z nami pojechać.- uśmiechnął się, a ja wywróciłam oczami.
-Zastanowię się.- powiedziałam I po prostu odeszłam.
-Pamiętam wszystko.- rzucił za mną. Na początku nie wiedziałam o co mu chodzi, ale gdy Zrozumiałam to aż przystanęłam w miejscu.
On pamięta wszystko co działo się na imprezie.
Kurwa.Czekałam na autobus. Dzisiaj jadę do Oliwki i idziemy razem na kolację do jakieś drogiej restauracji. Dlatego w plecaku mam ze sobą czarna sukienkę do kostek z wycięciem na udzie i czarne szpilki. Nienawidzę szpilek, ale obiecałam Oliwce, że je założę.
Gdy dotarłam do niej pod dom, zapukałam I otworzył mi jej brat.
-Hej Kamil.- rzuciłam do niego i postawiłam noge za progiem drzwi.
-Oliwki nie ma.- poinformował mnie, a ja popatrzyłam na niego zdziwiona.
-To gdzie jest? Mialam iść z nią do restauracji.- oznajmiłam, a Kamil popatrzył się na mnie zdziwiony.
-Oliwka wyszła dzisiaj rano i powiedziała, że wróci w nocy. Chyba poszła się spotkać z tym chłopakiem. Nie pamiętam jak miał na imię, ale ty pewnie wiesz jaki.- powiedział. Nie miałam pojęcia o kogo chodzi. Nie miałam pojęcia, że Oliwka się z kimś spotyka.
-Nie wiem z kim. Dobra, dzięki.- powiedziałam patrząc na wyświetlacz telefonu i wyszlam.
Weszłam w konwersacje z Olwika i napisałam:
Od Julka:
-Gdzie jesteś? Miałyśmy iść razem na kolację.-Kamil powiedział mi, że poszłaś gdzieś z jakimś chłopakiem.
CZYTASZ
To wszystko dla ciebie| MATA
Teen Fiction"Gdy pioseneka się zakończyła, z koła powstało serce, Ledy zmnielily się na czerwone, a do środka serca wszedł Michał z mikrofonem. Z głośników zaczęła wybrzmiewać piosenka Arctic Monkey "I wanna be yours". Moje usta rozszerzyły się do takiego stopn...