Dabi mocno się zdziwił i nie wiedział co powiedzieć, sam mu się nie dziwie też bym nie wiedział w końcu się odezwał....
-mam nadzieję że nie boisz się nas, Dabi czekał na odpowiedź tak jak by dla niego miała jakieś znaczenie... - trochę się was boje zamierzam z tąd wyjść jak najszybciej choćbym miał spać pod mostem!!! , nie skłamałam powiedziałem wszystko co chce zrobić nie zamierzam mieszkać z kimś kto mnie okłamuje! , za czołem się pakować z powrotem nie mogłem już patrzeć na to miejsce. -Izu proszę nie rób tego jak nie dla Bakugo to dla mnie bardzo dobrze mi się z tobą rozmawia, nie chce żeby ci się coś stało...
Dabi podniósł mój podbródek tak żeby na niego patrzył, przyznam że się zarumieniłam gdybym mógł patrzył bym się na jego piękne turkusowe oczy godzinami. - Izuku proszę zostań dla mnie jeszcze z nikim tak dobrze mi się nie rozmawiało jak z tobą . Nie wiedziałem co powiedzieć bardzo się cieszyłem że ktoś mnie lubi i że chce w ogóle że mną porozmawiać.
-dobrze zostanę, ale robię to tylko dla ciebie!, przyznam że ciągle się rumienie najgorsze jest to że nie umiem przestać!. -słodko wyglądasz jak się rumienisz, czarno włosy powiedział to z Chrypowatym głosem co jeszcze bardziej się zarumieniłem schowałem twarz w dłoniach strasznie mnie piekły policzki. Dabi się uśmiechnął i zaśmiał. - oj no chce widzieć jak się rumienisz jak się zasłaniasz to żadna zabawa.
Nagle ktoś wyszedł do mojego pokoju okazało się że to Bakugo kiedy nas zobaczył że jestsm cały czerwony od razu się wściekł...
- CO TY ODPIERDALASZ ZJEBIE!!!, MIAŁEŚ TYLKO JEDEN RAZ GO PO PILNOWAĆ A TY Z NIM FLIRTUJESZ!?!?!?. blady był wkurwiony i to bardzo zbliżał się do Dabiego a ja bałem się wściekłości Bakugo nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy...-Bakugo uspokój się Izu kurwa się ciebie boi!!! Nie flirtuje z nim a nawet jeśli nie powinno cię to interesować! Nie robię mu krzywdy jedynie rozmawiamy ze sobą więc się opanuj. Dabi porównując do blądyna był spokojniejszy i umiał się podtrzymać od agresji przez co czułem się przy nim bezpiecznie
-ODPIERDOL SIĘ OD DEKU!! ZAJMIE SIĘ LEPIEJ MISJĄ ŻEBYŚ NIE ZAWALIŁ DEBILU!!!W tej chwili nie wytrzymałem Katsuki nie jest moim rodzicem żeby decydować z kim mogę gadać a z kim nie!. - Katsuki to ty daj mi spokój zachowujesz się jak był byś moim rodzicem A nim nie jesteś !! Sam nie jesteś święty też masz swoje za uszami!. -DEKU on cię skrzywdzi!!
-jak na razie to ty to robisz Katsuki Bakugo !! , Dabi przeciwieństwie do ciebie mnie nie okłamuje! Zejdź mi z oczu Bakugo!.Blądyn opuścił pokój a ja za czołem płakać bardzo nie chciałem mu tego mówić ale emocje wzięły górę Dabi zaczął mnie pocieszać i głaskać, szybko się do niego przytuliłam bardzo tego potrzebowałem nawet nie wiecie jak bardzo....
- już spokojnie Izuku musisz teraz odpocząć.
-ja nie chciałem mu tego powiedzieć, ja wiem że się o mnie martwi ale..... W tej chwile czarno własny mi przerwał.
-Izuku ja rozumiem wszystko że znacie się od małego i że jest o ciebie zazdrosny, i się nie dziwie że w końcu mu powiedziałeś co czujesz też bym tego nie wytrzymał, nie obwiniaj się jak chcesz mogę z nim pogadać? .Nie wiem czy to dobry pomysł żeby z nim pogadał boje się jak się to skończy teraz chce żeby ze mną tu został .
- wolę żebyś tu został ze mną, po rozmawiam z nim jutro na spokojnie. Powiedziałem to dalej się przytulając do czarno własnego uspokajało mnie lubie jego towarzystwo nawet jak go znam od nie dawna zawsze mamy o czym porozmawiać.
- zostanę tu z tobą , jak chcesz możesz iść spać ja późnej dam cię na łóżko.
-a może położymy się razem? Oczywiście jak chcesz. Po cholernie dałem mu taką propozycje?!?? Czemu zawsze robię inaczej niż zaplanuje??! , jestem idiotą-_-.- jeśli chcesz to czemu nie słodziaku.
Kurde znowu się rumienie ! Izuku Midoryia masz na tychmiast przestać robić z siebie debila!! Po krótkiej kłótni sam ze sobą Dabi i ja położyliśmy się na łóżku od razu się do niego przytuliłam nawet chwila nie mineła a ja już zdążyłem zasnąć nawet nie wiem kiedy. (W tym momencie chciałam zakończyć ale za mało słów mam 😅) .
Pov Dabi
Młody szybciej zasnoł niż myślałem, cały czas przytulał się do mnie ,słodki jest i to bardzo aż szkoda mi było go zostawić ale miałem jedną sprawę do załatwienia a mianowicie rozmowa z Bakugo.....
Kiedy uwolniłem się z rąk uroczego zielonookiego przykryłem go kocem i poszłem w stronę pokoju blądyna, zapukała do jego pokoju ale chyba go nie było więc poszłem do baru siedział tam pan "Rączka" Pani " stuknięta wariatka " i Bakugo.- Katsuki musimy pogadać...
________________***_______________
Cześć mam nadzieję że wam się spodobało. Będę robiła rozdziały co tydzień jeden rozdział oczywiście czasem będę dawać dwa rozdziały jak będzie taka okazja :) .Szczęśliwego nowego roku ! Oby rok 2023 był dużo lepszy! 🥳
Słowa 781
CZYTASZ
Jak Mogłeś... [OPUSZCZONA KSIĄŻKA] Bakudeku ?,Dabideku?
RandomIzuku Midoryia ma 16 lat jego matka go nie szanuje znęca się nad nim psychicznie i fizycznie. Przez matkę alkoholiczkę Izuku musisz zarabiać na ich uczymanie przez to nie chodzi do szkoły, ale pewnego dnia zaczepia jego mężczyzna.... Czy Izuku z n...