Odrazu mu za czołem go bić i go gryść starałem się nie przesadzać żeby mu gdzieś krzywdy nie zrobić- ała...., dobra Izu, już nie będę ała..!
Ugryzlam go w tej chwili w szyję, a niech ma za swoje!! Dziad!!!
Kiedy przestałem go gryźć czarno włosy rzucił się na mnie, trzymał mnie za nadgarstki na łóżku przez to nie umiałem nic zrobić.
Starszy zaczął mnie całować po szyji , czułem jego ciepły oddech, jego delikatne usta.
Zawsze mam dreszcze kiedy mnie całował lub dotykał. Dabi trzymając mnie jedną ręką za oba moje nadgarstki, drugą ręką jeździł po mojej klatce piersiowej i zjeżdżał coraz niżej przez to wymknął mi się cichy jęk.
- słyszę że mojemu skarbowi się podoba, co powiesz na małe przyjemności?
Pov Dabi
Nie mogłem się powstrzymać od zadanie tego pytania, przyznam że tym cichym jękiem mnie podniecił bardzo chce usłyszeć więcej jego cudownych jęków.Zielono oki był czerwony jak burak nie dało się tego nie zauważyć że nie wiedział co powiedzieć .
- Dabi..... Ja...... Ja
- spokojnie, jeśli nie chcesz to zrozumiem, wiem że się stresujesz ale nie masz się czego bać.
Zielono oki chwile był cicho ja cierpliwie czekałem na jego odpowiedź .
- Dabi ja chce tylko to mój pierwszy raz i trochę się boję
- spokojnie, chce tylko cię po Dotykać i zrobić ci dobrze nie będę nic ci wkładał, tylko zwykłe dotykanie
- W porządku zgadzam się
- w razie czego po prostu powiedz że mam przestać, nie będę zły
Po tych słowa za czołem powoli go całować i jeździć ręką po klatce piersiowej aż w końcu znalazłem mój upragniony cel czyli sutki, za czołem je lekko ugniatać.
Słyszałem ciche jęki i mruczenia mojego Króliczka były one bardzo podniecające , pod winołem koszulkę młodego i przysałem się do sutków lekko gryzący i jeżdżąc językiem po nich.
- Ohh... Dabi..... ~
- tak króliczku?
- moc..... Mocniej ~
Tak jak kazał to tak zrobiłem, bardzo mnie to podniecało ale kiedy zaczynałem dobierać się do rozporka młodszego ktoś zapukał do drzwi, nie chętnie przestałem pieszczoty i poszedłem sprawdzić kto śmie mi przerywać.
Kiedy miałem już otworzyć drzwi zerknęłam czy Izu był ogarnięty, kiedy dostałem sygnał od młodego że mogę otworzyć drzwi jeszcze raz sprawdziłem czy wszystkie w porządku i je otworzyłem.
W drzwiach stał Tomura, trochę się zdziwiłem bo on nigdy nie puka tylko włazi jak do siebie.
- nie chce wam przeszkadzać zakochańcy ale masz misję ze mną wytłumaczę ci po drodze co i jak, masz 5 minut do ogarnięcie się czekam na ciebie w przed pokoju .
Po tych słowach wyszedł a ja zamknąłem drzwi.
Pov Izuku
Słyszałem wszystko co mówili i nie byłem z tego powodu zadowolony nie chce żeby Dabi gdzieś szedł, zwłaszcza że nie wiem kiedy wróci....Kiedy Dabi ubierał swoje buty ja wstałem z łóżka i przyglądałem się jemu
- nie chce żebyś gdzieś szedł, potrzebuje cię.....
- przepraszam Króliczku ale nie mogę nie iść Bakugo by mnie zabił za nie słuchanie jego.
Dabi objął mnie w tali i złączył nasze usta w delikatny pocałunek .
- postaram się wrócić szybko do ciebie, kiedy już wrócę chce gdzieś cię zabrać a dokładnie ma niespodziankę która ci wspomniałem.
Po tych słowach Dabi wyszedł ja zostałem w jego pokoju położyłem się na łóżko i przytulałam się do Kąłdry która pachniała Dabi'm i zasnąłem.
__________________________________
Witam was serdecznie <3
Pewnie myśleliście że w ogóle nie będzie już rozdziałów
Ale wróciłam i przepraszam za taką długo nie obecność , mam nadaje że mi wybaczcie
I bardzo wam dziękuję że tyle osób to czyta jestem pod wrażeniem ❤
Słyszymy się w następnym rozdziale ;)
Słów: 531
CZYTASZ
Jak Mogłeś... [OPUSZCZONA KSIĄŻKA] Bakudeku ?,Dabideku?
AcakIzuku Midoryia ma 16 lat jego matka go nie szanuje znęca się nad nim psychicznie i fizycznie. Przez matkę alkoholiczkę Izuku musisz zarabiać na ich uczymanie przez to nie chodzi do szkoły, ale pewnego dnia zaczepia jego mężczyzna.... Czy Izuku z n...