To opowiadanie pisałam z ogromną przyjemnością. Sam pomysł pojawił się w mojej głowie zaraz po wyjściu z kina, ale nie sądziłam, że przyniesie taki odbiór. Dziękuję za wszystkie interakcje, nawet nie wiecie jak szybko klikałam w każde powiadomienie. Sprawiliście, że rozpoczęłam ten rok naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że wam się podobało, bo to dla mnie najważniejsze.
Przez to, że opowiadanie nie było zbyt długie, a miałam pomysł na rozwinięcie historii ThaLily i Lo'aka, chcę zaprosić was na 2 część „Ocalonego" o tym samym tytule, która pojawi się na moim profilu kilka minut po publikacji tego wpisu. Powstała ona dzięki Wam i będzie opowiadać o dalszych losach dwójki młodych, którzy chcą udać się na poszukiwania matki dziewczyny i natrafią na nowe, nieznane im dotąd niebezpieczeństwo. Reszty dowiecie się później... Jeśli jesteście zainteresowani to serdecznie zapraszam do czytania.
Dziękuję, że byliście ze mną przez ten krótki, ale intensywny w pisaniu dla mnie czas. Z radością obserwowałam każde przybywające serduszko i zastrzyk energii jaki dzięki temu dostałam zachęcił mnie do dalszego działania. Wszystkiego dobrego i trzymajcie się ciepło w naszym wattpadowym świecie! 💜
CZYTASZ
"Ocalony" Lo'ak // Avatar
FantasyLo'ak, syn Neytiri i Jake'a Sully'ego zostaje uratowany przez tajemniczą postać, z którą nawiązuje wyjątkową więź. Ich relacja zostaje wystawiona na próbę nie tylko przez rodziców chłopaka, ale i zbliżającą się wojną z ludźmi nieba. Jak poradzą sobi...