- Benicio?! - powiedzieli jednocześnie Ámbar i Simon.
- Tak to ja i nie sądziłem że was spotkam kiedykolwiek razem bez przedstawienia was sobie.
Blondynka przewróciła tylko oczami.
- Czyli jesteście razem tak? - spytał Benicio.
- Nie twoja sprawa Benicio - odpowiedziała Ámbar z wściekłością w oczach. Simon żeby uspokoić trochę Ámbar objął ją od tyłu.
- Czyli mam już odpowiedź - chłopak popatrzył się na parę i powiedział z obojętnością. Widać było po Ámbar że miała go już dość ale nic nie mówiła.
- Zmieniłaś się Ámbar i nie wiem dlaczego jesteś z kimś tak niepodobnym do ciebie. Nie pasujecie do siebie.
Simon w tej chwili się wściekł i zaczął mówić.
- Nie komentuj naszego związku najlepiej będzie.
- Tak?
Chłopacy zbliżyli się do siebie patrząc nawzajem na siebie z nienawiścią. Ale Ámbar w odpowiednim momencie zareagowała i podeszła do Simona i odciągnęła go od niego.
- Simon nie warto z nim gadać chodźmy stąd - powiedziała do niego po cichu. Potem odjechali. Benicio coś tam z tyłu jeszcze krzyczał ale nie zwracali na niego już uwagi. Simon popatrzył na Ámbar i zauważył że zrobiła się smutna.
- Co jest? To przez niego?
- Nie nic nie ważne.
- Ámbar wiesz że możesz mi zaufać? - zatrzymał się przed nią i zmusił ją do powiedzenia o co chodzi.
- No dobra już mówię no bo kiedyś byliśmy razem i pewnego dnia mnie zgwałcił.
- Co?! Ja już tam wracam do niego - Simon miał już jechać go szukać ale Ámbar go złapała za rękę i go powstrzymała.
- Wolę po prostu o tym zapomnieć okej? - powiedziała dalej smutna Ámbar.
- Dobrze ale proszę nie być mi tu smutnym bo jeszcze nie zobaczyłaś głównej atrakcji a nie chcę widzieć że się z niej nie cieszysz.
- Oczywiście że będę się z tego cieszyła.
- Dobra to..... jedziemy!
- Ej no - zaśmiała się i pojechała za nim. W pewnym momencie Simon się zatrzymał a Ámbar nie zdążyła i na niego wpadła. Prawie się przewracając lecz Simon ją złapał.
- I kto teraz na kogo wpadł?
- Ty to zrobiłeś specjalnie - popatrzyła na Simona udając obrażoną.
- Nieeee no coś ty. Dlaczego tak myślisz?
Ámbar przewróciła tylko oczami uśmiechając się. Brunet korzystając z okazji pocałował blondynkę. Ona się tylko uśmiechnęła. Dziewczyna postanowiła że stanie na własnych nogach i tak zrobiła. Potem pokazała parę kroków na wrotkach Simonowi.
- Wow nie wiedziałem że tak dobrze jeździsz na wrotkach - powiedział zaskoczony Simon.
- Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz - odpowiedziała z chytrym uśmiechem Ámbar i zachęciła swojego chłopaka do zatańczenia z nią.
- Nie Ámbar ja nie umiem jeździć tak dobrze jak ty.
- No proszę nauczę cię - powiedziała błagalnym tonem.
- No dobrze.
Ámbar uśmiechnęła się i wzięła Simona za rękę i zaczęła go uczyć podstawowych kroków w tańcu na wrotkach. Gdy nagle dostała wiadomość. Zatrzymała się i sprawdziła od kogo jest ta wiadomość. Gdy zobaczyła tą wiadomość od razu posmutniała. Simon zauważył że coś jest nie tak.
- Ámbar co się dzieje?
Popatrzyła się na Simona i wtuliła się w niego.
- Nie chcę cię opuszczać.
- Co? O czym ty mówisz?- - - - - - - - - - - - - - - - - -
Nie bijcie mnie ale zepsuje trochę simbar :(((
Ale pamiętajcie wróci do siebie bo simbar zawsze przetrwa.
Besos do napisania💋
CZYTASZ
Miłość czy nienawiść? | Simbar
Fiksi RemajaOsiemnastolatka wraz ze swoją ciocią lecą do Meksyku. Ámbar w Meksyku poznaje pewnego chłopaka. Poznają się w niekorzystnych okolicznościach i dlatego Ámbar go nie polubiła. Po tym jak jej ciocia postanowiła wyjechać i zostawić ją samą w Meksyku i w...