pov gus:
Od kąd zaprzyjaźniłem się z Mattim ZNACZYYY Z MATTHOLOMULE czuje się jakoś dziwnie... jakby strasznie się przy nim stresuję i nie wiem o co chodzi.. zawsze jak jestem przy nim boli mnie brzuch i czuje że robi mi się strasznie gorąco , nie wiem dla czego tak jest więc postanowiłem kogoś się zapytać o co chodzi ale jeszcze nie byłem gotowy.
(budzik gus'a dzwoni)
CHOLERAA SPÓŹNIĘ SIĘ DO SZKOŁY! A MAM WAŻNĄ PIERWSZĄ LEKCJE*gus bierze swój tornister i biegnie do szkoły*
Gus: JEZU ZA MINUTĘ ZACZYNA SIĘ LEKCJA A JA MAM SPRAWDZIAAN NO NIE.
(gus biegnąc do szkoły wpadł na kogoś.. spojrzał w górę i to był..)
Gus: Matty?? co ty tu robisz czemu cię nie ma w szkole?
pov matt:
idąc sobie ulicą ktoś na mnie wpadł nie wiedziałem o co chodzi chciałem jeszcze na niego wrzasnąć ale zobaczyłem że to był.. Gus... czułem jak mi się robi gorąco na twarzy i chciałem go zapytać czemu tu jest ale mnie wyprzedził..:
Gus:Matty?? co ty tu robisz czemu cię nie ma w szkole?
Matt: MÓWIŁEM CI, NIE MÓW NA MNIE MATTY !!
Gus: Aa sorki ciągle zapominam przepraszam...
Matt: *jezu ale słodkie* meh dobra czemu cię nie ma w szkole kujonie
Gus:A spóźniłem się.. oo czekaj
Matt: hm??
(Gus robi iluzję i daje ją do klasy)
Gus: Meh myśle że napisze dobrze test.. czekaj Mattholomule a czemu ty nie jesteś w klasie?
Matt: Wagary se zrobiłem bo dziś same nudne lekcje
Gus: Ej a w ogóle mam pytanie
Matt: Jakie?
Gus: Bo dołączyłeś do mojej klasy i czy chcesz siedzieć ze mną? i tak siedzę sam no czasem z Luz
Matt: *Czuje że mu się robi bardzo gorąco na twarzy* U-um j-ja noo.. *wziął głęboki wdech* t-tak okejj
Gus: *Czemu on się tak denerwuje coś się stało albo coś zrobiłem?..* O to super! a jeśli nie bedzie mnie już raczej na pierwszej lekcji może pójdziemy na milk shake'i?
Matt: *On mówi serio czy co?* *rumieni się* N-no jasne!..
Gus: Ok to chodźmy! *złapał matta za rękę*
Matt: *CZY ON MNIE ZŁAPAŁ ZA RĘKĘ?! DLACZEGO?!? CZEMU SIĘ TAK STRESUJĘ TO TYLKO KOLEGA!! CZY ZA MNIE ZAPŁACI NIE MAM KASY LOL*
(są już na miejscu)
Gus: Matty... ZNACZYYY MATTHOLOMULE haha.. em jaki chcesz smak??
Matt: Hmm może.. truskawka!
Gus: A ja bym chciał czekoladowy smak.. ty idź zająć już stolik!
Matt: Ok! *idzie do stolika*
(Hejj Matty!!)
Matt: *Rozpoznaje ten głos.. o nie..*
Bria: Hejj Matty co tam robisz? oo widzę że jesteś z Gus'em HAHAHA po co się zadajesz z tym kujonem ? oo... i widzę że jesteś w klasie iluzjonistów nie no nie wieżę naprawdę?? chciała bym zobaczyć twoje sztuczki ale pewnie są tak samo badziewne jak ty... no cóż wiesz co teraz będzie?
Matt: Co?...
(Angmar łapie go i go trzyma bardzo mocno że matt nie może się ruszyć)
Matt: CZEGO CHCESZ BRIA!?
CZYTASZ
Gustholomule love story
RomanceDwaj nastolatki o imieniu Augustus Porter I Mat Tholomule potajemnie się w sobie zakochują.. lecz ta przygoda nie będzie zbyt przyjemna...