(w pokoju)
Gus: Gdzie jest ten śpiwór?
Luz: Tam na końcu bo nie ma już miejsca
Matt: *czemu ja..* no dobra chodź
Gus: D-dobra
(Gus i Matt idą do śpiwora)
Gus: Na której chcesz być stronie??
Matt: Nie wiem może być po lewej
Gus: Dobra
(wchodzą do śpiwora)
Matt: Co chcesz robić?
Gus: Sam nie wiem.. może zagramy w czaro-pokera??
Matt: Z KĄD TO MASZ?!
Gus: Luz zabrała sekretnie Eda [?] (nie wiem jak napisać)
Matt: Ciekawie.. dobra możemy zagrać!
Gus: A wiesz jak się w to gra?
Matt: Emm.. nie..?
Gus: No to się nauczysz * uśmiechnął się szeroko*
(po chwili Matt poznał zasady gry i zaczęli grać, i wygrał...)
Matt: WYGRAŁEM !!! TAKK!!
Gus: KURDEEE..
Matt: Druga runda?
Gus: TAK!!
(chwilę po tym)
Anita: Luz?
Luz: *ziewa* e-Em tak??
Anita: Dla czego oni śpią w jednym śpiworze przecież był jeszcze jeden..chyba ??
Luz: No wieeem .. ale się troszkę w sobie ~podkochują~
Anita: OOO SERIO?!
Luz: ciszejj... i takkk
Anita: Sorki.. ale faktycznie pasują do siebie! i patrz jaki Mattholomule jest czerwony przy nim ! hehe
Luz: Jak ty przy mnie mój słodki pomidorku!
Anita: OO.. JAK ŚMIESZZ!! POŻAŁUJESZ !!!!
(Anita zaczęła bezlitośnie łaskotać Luz)
Luz: Hahaha Anita.. STOP!! JUŻ HAHAHA
(Anita przestała)
Anita: I co hm??
Luz: Dobra hehe mój słodki ziemniaczku!
Anita: Aww
(kiedy przestały się śmiać..)
Matt: TAKKK ZNÓW WYGRAŁEM FRAJERZE!!
Gus: NO NIE !!
Matt: Jestem głoodnyyyy..!
Gus: Dobra co chcesz zjeść?
Matt: Hmm.. czipsy
Gus: To sie najjesz , dobra przyniosę też krew jabłkową dla wszystkich
(po chwili Gus wraca z tacą z napojami i czipsami)
Gus: Prosze sie częstować!
Matt: A masz te czipsy Augustus?
Gus: Tak mam Mattholomule
(Gus idąc do Matt'a przewrócił się na niego)
(obaj chłopcy zrobili się czerwoni)Gus: O JEZU!! E-E YY
Matt: ZŁAŹ ZE MNIE!!
Luz: Witam gołąbeczki!~
Gus: LUZ..!
CZYTASZ
Gustholomule love story
Roman d'amourDwaj nastolatki o imieniu Augustus Porter I Mat Tholomule potajemnie się w sobie zakochują.. lecz ta przygoda nie będzie zbyt przyjemna...