2. Nie patrz się na tyłek pana od angielskiego!

238 23 6
                                    

Moja internetowa znajomość z Natem, trwa już ponad miesiąc. Chyba zaczynam mu ufać. Nigdy bym nie przypuszczała, że poznam kogoś w sieci...
Nate: Hejka księżniczko x
Quinn: Elo xoxo
Nate: Jak w szkole?
Quinn: Hahaha, pani wychowawczyni postawiła Hazel pałe, bo gapiła się na tyłek pana od angielskiego.

Hazel... Moja przyjaciółka. Bardzo często rozmawiamy, siedzimy razem na lekcjach. Wreszcie mam przyjaciółke...

Nate: hahaha : D ale w sumie, co w tym złego?
Quinn: Pan od angola, to narzeczony mojej wychowawczyni.
Nate: to zmienia postać rzeczy : D
Quinn: A u cb? Poderwałeś jakąś foczke?
Nate: Dwie!
Uśmiechnęłam się do siebie. Wylogowałam się z Facebooka, chwyciłam torbe i wybiegłam z domu. Krople deszczu spadały na moją ciepłą skóre. Szłam szybkim krokiem. Myślałam o internetowym, nieznajomym. Wpadłam na chłopaka. Jego książki upadły na ziemie.
- uważaj jak chodzisz - powiedział. Zacisnął pięści. Piękne czarne włosy, brązowe oczy i różowe, pełne usta. Wyglądał na około 25 lat - przez ciebie, spóźnie się na zajęcia!- pomogłam mu zebrać książki. Patrzyłam się w jego piękne źrenice. Odszedł szybkim krokiem. Czy ja, patrzyłam się właśnie na jego tyłek!? Quinn ogarnij dupe! Chociaż, jest na co popatrzeć. Chłopak odwrócił się i zobaczył, że patrze się na niego jak zachipnotyzowana. Zarumieniłam się, a on posłał mi czarujący uśmiech. Czułam, że nogi się pode mną uginają.

Po powrocie do domu zalogowałam się na Facebooka. Zielona kropka, która wywołuje na mojej twarzy uśmiech każdego dnia. Zielona kropka, przy nazwisku Nate'a.
Quinn: Elo xo
Nate: Witam piękna :3
Quinn: Ale widziałam dzisiaj ciacho w parku <3 Cudoooo !!
Nate: Na mnie wpadła dziewczyna. Nie dość, że brzydka, to jeszcze łamaga i niezdara.
Przełknęłam głośno śline. Jestem brzydka, niezdarna. Powtarzałam sobie w duchu "to internet, tylko internet. Mój wymarzony świat" Kiedyś musze mu powiedzieć. Napisałam na klawiaturze dwa słowa. Wypuściłam nerwowo powietrze. Położyłam wskazujący palec, na klawiszu enter. Zwilżyłam wargi.
Quinn: Spotkamy się?

PrivOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz