10 października 2025:
Dach komisariatu:- Eh...dobrze. Zeznałeś wszystko co wiedziałeś. Prawda? - Cristofer
- Wszystko - Carlos
- Mam nadzieje - Funkcjonariusz Cristofer
- A ja mam nadzieje że pokażesz mi dokładnie gdzie jest Niko - Carlos zaczął głośniej mówić.
- Niedługo przyleci tu Ernest i zabierze cie helikopterem prosto do twojego synalka. - Cris
- Oby, oby - Carlos szeptnął cicho.
Na zewnątrz było ciemno, na oko była 3:00.
Carlos czekał w towarzystwie Cristofera na helikopter którym pilot miał go zabrać wprost do Niko. Podobno Nicollas ukrywał sie w jakimś bunkrze w kanadyjskich górach.
Helikopter podleciał na policyjny helipad.- Wsiadaj! - Ernest krzyknął do Carlosa z helikoptera.
Wrzask śmigła zakłócał wszystkie słowa.
Cristofer także krzyknął do wsiadającego Carlosa - Oby informacje jakie nam dałeś były prawdziwe!- Mówiłem już. Nie będę kłamał. Nie mam ochoty a poza tym czemu miał bym kłamać? - Carlos krzyczał z helikoptera
- Dobea nie ważne....Ufam ci...dobra lećcie już! - Cristofer wrzasnął i zapukał w szybe helikoptera.
Carlos odleciał w strone kanady z celem poszukiwania Niko. Droga zajeła kilka godzin z przystankami...*
*
*
CZYTASZ
N.N.S.
ActionNicollas Nicollo Scaletta przez całe swoje życie stworzył długą i emocjonalną historie. Oto część która przedstawia jak szybko można zmienić się z żołnierza walczącego za kraj w mafioze walczącego za swoją godność i za honor rodziny...