Szkoła szumiała od nowej plotki. Erica zmrużonymi oczami, pełnymi triumfu spoglądała na Scotta McCalla, całego czerwonego na twarzy. Nastolatek był zdezorientowany, nie wiedział, co się wokół niego dzieje, oprócz jednego faktu: stał się nowym tematem plotek. Erica najwyraźniej znalazła nowy temat, przy którym ten o Stilesa i Dereku odszedł w zapomnienie.
Szybko odnalazł Stilesa, który stał przed klasą i wymieniał wiadomości z Derekiem. Na szyi bruneta znajdowała się mała, lecz ciemna malinka. Scott nie skomentował tego jednak, chcąc jak najszybciej poznać plotkę.
- Chodzi plotka, że... - Zaczął Stiles i przerwał, by zbudować napięcie – Ty i Kira uprawialiście seks w szkolnej toalecie.
Scott jęknął. Ta plotka była okropna! I nie ważne, co by chciał powiedzieć na swoją obronę, może być jeszcze gorzej. A nie chciał przysparzać Kirze przykrości, gdyby się czegokolwiek wypierał albo starał się ubarwić historię.
Zadzwonił do Kiry i dowiedział się, że ta już wie od samego ranka. Postanowiła zostać w domu, by nie czuć na sobie tych wszystkich spojrzeń i słyszeć szeptów wokół własnej osoby. Scott uznał, że to dobry pomysł i sam z chęcią poszedłby na wagary, gdyby wiedziałby szybciej.
Stiles klepnął go w ramię, uśmiechając się półgębkiem.
- Teraz znasz mój ból.
- Jestem ciekaw, od kogo to wyszło.
- Od nikogo. Erica was widziała – Odezwał się Isaac, podchodząc do kolegów. Na szyi miał szalik, mimo że na dworze było ciepło. Stiles skomentował to głośno, na co Lahey przekręcił oczami.
Po lekcjach Stiles i Scott udali się za szkołę, gdzie czekał na nich Derek. Dopalał papierosa i przywitał się ze Stilinskim krótkim pocałunkiem w usta. McCall uśmiechnął się, widząc, że z jego plotki wyszły dobre rzeczy. W końcu jego przyjaciel był szczęśliwy.
- Teraz ty, Scott, jesteś obiektem plotek – Zauważył Derek z ironicznym uśmiechem. Scott przekręcił oczami – Po kilku godzinach plotka jest już pełno wymiarową historią. Chcesz usłyszeć?
- Wal.
- Podobno byłeś pierwszym Kiry; jest nowa u nas w szkole i nikt nie wie, czy miała w ogóle kogoś przed tobą, mimo że nie powinno to nikogo interesować. Słyszałem też wersję, że będziesz ojcem. I jakaś dziewczyna z pierwszej klasy się popłakała, bo podobno się w tobie kochała.
- Och, jesteś obiektem pożądania – Stiles ściska policzek przyjaciela, który krzywi się na to. Stara się wymyślić wyjście z tej plotki, ale wiedział, że jedyne to wymyślić coś nowego. A jeśli nie rozpowie tego Erica, to nie miała ona siły przybicia. Erica była niczym najpopularniejszy blog, którego wszyscy słuchali i wierzyli mu bezgranicznie – Jesteś gorącą dziewczyną!
- Oczywiście, że jestem gorący. Nawet płaczą na myśl, że mogę być z kimś innym.
- Nie martw się – Derek uśmiecha się pogodnie do Scott, obejmując w talii Stilesa – Za chwilę im się znudzi i znajdą nowy temat.