Rozdział 27

517 11 1
                                    


(Dość istotna widomosc na dole)

Dzis wracam do Polski. Niestety muszę nie mamy co wrzucać już na kanał. Rano zrobiłam to co zazwyczaj. To mnie przekonywal żebym została jeszcze. Ale naprawde nie mogłam musiałam wracać. Spakowałam się o 15:00 ma lot.

Nie chce z stąd wyjeżdżać tak bardzo. Kocham Włochy całym sercem. Ale niestety trzeba było.

Nico po treningu na którym oczywsixe byłam i poznałam całą drużynę. Oni naprawdę są mili. Poznałam także tego słynnego Jose Mourinho także jest naprawde miły. Nico odwiózł mnie na lotnisko. Staliśmy i czekalismy na zawołanie na poklad.

Nico nie chciał mnie z cholerę pościć. Powiedział że zostaje z nim tu. Kurwa chciałam bardzo ale nie mogę tak wszystkiego zostawić. Jeszcze nie pora. Za wcześnie jeszcze. Ja wiem że Nico chce żebym już została we Włoszech na zawsze.

Kiedy wyrwałam się w końcu z Nico objęcia. Msialam iść już powoli do samolotu. Pocałowałam go tylko jeszcze szybko i szłam. Do oczu naplywaly mi łzy. Nie chciałem go zostawiać.

Siedzialam już ma pokładzie. Siedząc w samolocie już lecąc przeglądałam wszystkie zdjęcia z Nico które robiliśmy przy każdej okazji. Lot minął mi nawet dobrze.

Odbrac miała mnie Ada wraz z Matty'm. Trochę się za nimi stęskniłam. Kiedy ich w końcu znalazłam podeszłam do Ady i ją mocno przytuliłam tak samo mattyiego. Przez całą drogę powrotną opwiadlai co u nich się tam dzialo tak samo ja powiedziałam im co się tam działo. Jak im powedixlam że jestem z Nico zadnje praktycznie reakcji nie było. Tak jak by to wiedzieli że będziemy razem. Nie mogę z nim. Jak usłyszałam że Rico nie żyje tak naprawdę nie płakała wiedziałam że w końcu umrze. Był już on starym psem dosyć wzięłam go z chroniska. Nie maialm go za długo.

Wróciłam do domu rozpakowałam się tak mega szybko przbrałam się napislam Nico że jestem już w domu i poszłam spać.

_______________________________
Wiem że ostatnio te rozdziały są dos nudne ale zaczekajcie zaniedlugo się bardziej rozkręci
Za wszelkie błędy przepraszam
Buźka 😚

Czy to jest sen ? | Nicola ZalewskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz