Rozdził 21

618 11 1
                                    

Patrzyliśmy na siebie jeszcze jakis czas. Zaszłam z niego a pozniej z łóżka. A królewicz wreszcie założył koszulkę. Razem wyglądaliśmy jak dwa menele z pod żabki czyli dresiarze. XDD. Nico wziął tylko swoje kluczyki do auta ubralismy buty i pojechaliśmy. Nico mówił że zabierze mnie do najlepszej galeri.XDD.

Podczas drogi Nico dal swoją rękę na moje udo. Nie przezksdzslo mi to. Stwierdziłam że wlacze radio nagle z głośników zaczęła lecieć piosenka ,,Nic dwa razy'" Sanah. Ja tylko pisknelam a Nico spojrzał na mnie jak na wariatkę.
Zaczęłam śpiewać....

Nic dwa razy się nie zdarza
I dlatego z tej przyczyny
Zrodziliśmy się bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny

Choćbyśmy uczniami byli
Najtępszymi w szkole świata
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata

Żaden dzień się nie powtórzy
Nie ma dwóch podobnych nocy
Dwóch tych samych pocałunków
Dwóch tych samych spojrzeń w oczy

Wczoraj kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było jakby róża
Przez otwarte wpadła okno....

Darłam się w niebo głosy a Nico biedny musiał tego wysłuchiwać.

Piosenka się skończyła a Nico daje trzymał swoją rękę na moim udzie. Odblokowalam telefon i włączyłam Instagrama weszłam na relacje i tak sobie skorlowlam że aż natrafiłam na rację Nico. Byłam tam ja śpiewająca i oznoczna oraz podpis ,,moja ulubiona piosenkarka❤️".

Kurwa już widzę te wszystkie dziewczynki ta tiktoku. Czy Nico ma dziewczynę ? Kurwa udusze go .

-nico serio ?

-no co takiej okazji to ja nie mogłem przepóścic

-no niech ci będzie ale jak jakieś twoje fanki mnie zabiją to będziesz miec mnie na sumieniu-spojrzalam na niego a on na mnie akurat staliśmy na swiatlach dalam mu szybkiego całusa w usta

reszte drogi rozmawialiśmy co działo się jak sie do siebie nie odzywaliśmy. Śmialismy się i wg.

W galeri Nico założył okulary żeby jego fanki nie skumaly że to on. A ja nie musiałam tak szczerze bo we Włoszech nikt nie ogląda polskie influenserki.

Tak szczerze to nie mam żadnych prezentów dla nikogo. Doperio dziś kupuje. Trochę mi wstyd. Ale trudno.

Jako prezent dla Ewy kupiłam naszyjnik z literką ,,E". Dla taty kupiłam nowy telefon ponieważ ten co ogólnie ma to ma strasznie zepsuty i wg. Dla Jessicy i jej męża kupiłam pobyt w spa a dla ich malego maluszka kupiłam jakieś tam zabawaki. No i wreszcie przyszedł czas na Nico.

Nico powiedział że idzie do toalety. Idealny moment żeby kupić mu prezent.

Wzięłam mu kupiłam nowe korki. Widziałam w pokoju jego stare są strasznie zniszczone.

Byłam dumna z siebie a szczególnie z Nico że przetrwał te tortury jak on to nazwal po drugim sklepie.

Drogę spowrotna ja prowadziłam bo widziałem że jest strasznie zmęczony.

Podczas drogi zasnął.... Słodzik mały. Nie mogłam takiej okazji przeposcic. Zatrzymałam na poboczu i zrobiłam mu zdjęcie. Zajebsicie kolejne do kolekcji.

Pod domem obudzilsm go. Wzięłam wszystkie prezenty na szcexie e sklepie zapakowali wszystko.

Nico otworzył drzwi a ja weszłam zdjęłam szybko buty i zanieslam do pokoju. Zeszłam spowrotem Ewa i tata już byli. Wzięłam kubek z szafki nalałam sobie i Nico wodę.

-i jak zwiedzanie?-zapytalam towarzystwo siedzące przy stole i rozmawiające

-dobrze, a wy jak spedzilisxie dzień?- zapytała ciocia Ewa

-a no nawet spokojnie zjedliśmy śniadanie ogladslsmy film i pojechaliśmy do galerii-widziałam że Nico chce coś powiedzieć ale wiem że by powiedział to co nie powinien bo po ostniom u karola to... szkoda gadać

Zjedliśmy wspólnie kolację wróciłam do pokoju umyłam się schowałam prezenty pod łóżko i poszlsm spać.

____________________________
Za wszelkie błędy przepraszam
Buźka 😚

Czy to jest sen ? | Nicola ZalewskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz