Rozdział 33

466 8 1
                                    

Kilka miesięcy później

Ja i Nico właśnie wnosimy swoje rzeczy do nowego mieszkania. Mega się cieszę. Wszytko ostatnio mega szybko się dzieje. Ja i Nico zaręczeni za dwa tygodnie jest ślub. Jednocześnie się cieszę ale z drugiej strony mam obawy.

Pewno zapytacie o dom, dom w sumie mój wymarzony. I tak nie pomyliłam  mamy dom a nie mieszkanie. Jakoś tak wyszło nie wnikajcie.

-zuza ty już zostań ja pójdę po ostatni karton

-dobra-usiadlam na sofie i czekałam na Nico

Gdy już przyszedł usiadł obok mnie.

-nico znów mam ból brzuc......

Nie dokończyłam bo zaczęła mi się zbierać na wymioty. Szybko wstałam i pobiegłam do toalety. Nico chwile później przyszedł i złapał moje włosy.

Później poszliśmy do kuchni. Nico nalał nalał mi wody.

-moze powinnaś zrobić test ciążowy ?-powiedzial dając mi szkolne wody

-ale przecież my się wiesz zabezpieczaliśmy-wzielam łyk wody

-jeju wiem ale wiesz jak to jest nie zawsze działa-wzielam kolejne łyki wody

-dobra to ja jadę do apteki po jakies testy ciążowe a ty odpocznij

-okej niech ci będzie

Gdy Nico pojechał ja sobie tak myślałam. Kurde w końcu życie mi się układa. W końcu jestem szczęśliwa. Czy to jest sen? A no właśnie gdy tak sobie mówimy o snach to dalej mi się śni ten sen z tym pilkarzem i chłopczykiem. Aż teraz myślę nawet czy to nie jest Nico i prawdopodobnie dziecko które jak Nico przypuszcza. Możliwe. Ale czas pokaże.
Gdy Nico już wrócił poszłam zrobić testy. Po odczekaniu wyznaczonego czasu tesety pokazały pozytywne.

-kurwa zajebsicie będę ojcem

-tltko teraz błagać Boga żeby to był chłopczyk

-zgadzam się z tobą-nico mnie podniósł i obrocil własnej osi

-obiecuje że będę najlepszym ojexem na świecie

-wiem że będzie nie musisz obiecywać-pocalowalam go

-dobra to jutro nas rozpakuje a ty będziesz tylko mówić gdzie co

-dobrze szefie

_________________________________
Za wszelkie błędy przepraszam
Buźka 😚

Czy to jest sen ? | Nicola ZalewskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz