- Felix?.. - podszedłem do nich.
Byłem zdziwiony tak jak reszta znajomych.
- Hyu.. - Felix chciał coś powiedzieć ale przeszkodził mu nieznajomy.
- Felix weź się w garść - odparł mężczyzna.
- Ale.. - Felix nie wiedział co powiedzieć.
- Dobrze powiem to za ciebie - Mężczyzna podszedł do mnie - Felix I ja jesteśmy razem już prawie miesiąc. Lix miał ci to powiedzieć, ale bał się że złamie ci serce.
- Co!?.. - byłem w szoku.
Tak jakby świat mi się zawalił. Nie wiedziałem że to może się stać.
- Nie to nie tak - Felix podszedł do mnie.
- Felix nie oszukuj się. - zatrzymał go nieznajomy. - Dużo razy mi opowiadałeś się mnie bardzo kochasz a Hyunjin jest dla ciebie nikim.
Nie wiedziałem co powiedzieć, patrzyłem się wryty w nieznajomego. Moi znajomi też byli zaskoczeni.
- Na prawdę? - udało mi się wypowiedzieć jakieś słowa.
- Nie, Jinnie to nie tak - Felix podszedł do mnie i mnie złapał za rękę, jednak ja odrzuciłem.
- Lixie, rozumiem że ciężko ci to przyznać ale cały czas mi mówiłeś że odejdziesz od Hyunjin'a, masz okazję to zrobić. - dodał nieznajomy.
- Dobrze to życzę wszystkiego dobrego - ciężko było mi wymówić te słowa.
Łzy zbierały mi się do oczu, nie chciałem stracić Felixa. Odwróciłem się z głową w dół i odszedłem, zostawiając przyjaciół.
- Felix? Jak mogłeś? - dodał Jisung - nie spodziewałem się tego po tobie.
- Taki jesteś? Zostawiasz osobę która zrobiła by dla ciebie wszystko tak z nikąd? - Chan zdziwiony popatrzył na Felixa.
- Przepraszam.. - odparł Felix.
- Nie powinieneś nas przepraszać tylko Hyunjin'a - po tych słowach przyjaciele odeszli.
Szedłem chodnikiem, nie rozglądając się w ogóle. Szedłem tam gdzie mnie poniesie. Nie chciałem wracać do domu, wszystko to by mi przypominało Felixa.
"Co zrobiłem nie tak? Czy jest to moja wina? Popełniłem błąd? Seok mnie ostrzegał.."
Byłem cały we łzach. Nie wiem kiedy ale doszedłem na most. Stanąłem koło barierki, nie wiedząc co mam zrobić. Wpatrywałem się w rzekę. Woda płynęła spokojnie, wysłuchałem się w jej szum.
"Mam okazję, mogę to zrobić. Już mnie nic nie zatrzyma i tak nie mam nikogo. Nikt mi nie przeszkodzi, nie będę problemem dla nikogo"
Wszedłem na barierkę. Byłem już po jej drugiej stronie. Most był wysoki, a woda głęboka. Nie wahałem się i chciałem to zrobić.
- Hyun.. - usłyszałem głos, który zbliżał się do mnie był to Seok.
_______________
Taki rozdział :)
Mam nadzieję że się wam podoba, będziemy się zbliżać do końca tej książki ♡
Jeśli błędy są to przepraszam ale szybko to pisze bo muszę się za naukę wziąć! ♡
![](https://img.wattpad.com/cover/333282146-288-k76071.jpg)
CZYTASZ
Until the end together || HYUNLIX
De TodoHyunjin miał pracować z nowym partnerem. Na początku pracy razem nie zbyt się dogadywali, jednak potem się to zmieniło. Zaczęli sobie ufać i byli najlepszymi przyjaciółmi. Co może się wydarzyć? Jak potoczą się ich losy?