PLUS ULTRA || PREFERENCJE I SCENARIUSZ BNHA ||

Kiedy zamieniasz się w dziecko

cytrus_cytrusek

Akurat gdy twoich rodziców znów nie było w kraju tobie musiał wydarzyć się "wypadek" przez który... stałaś się 6 latką.
═───────◇───────═

Midoriya Izuku

Midoriya musiał przyznać że zdziwiło go jak w ogóle doszło do takiej sytuacji, ale mimo to Izuku był cudownym opiekunem 6 letniego szkraba. Cały czas bawił się z tobą, karmił, oglądał z tobą bajki, przy nim napewno nie czułaś nudy

- Jeszcze, jeszcze! - podskakiwałaś radośnie wyciągając ręce w jego kierunku - Ja chcę samolocik!

- Już, już [T/I]-san

Chłopak podniósł cię na ręce i zrobił ci "samolocik" który tak bardzo polubiłaś. Twój śmiech rozniósł się po całym pokoju. Lubił się z tobą bawić, szczególnie że byłaś dzieckiem które nie stanowiło praktycznie że żadnych problemów. Jedynie bunt pojawił się gdy musiał położyć cię już spać ale szybko go za żegnał. Ze spokojem można stwierdzić że Izuku ma rękę do dzieci i na pewno będzie wspaniałym ojcem

═───────◇───────═

Bakugo Katsuki

- Wyłaź stamtąd do kur...!

Chłopak naprawdę starał się przy tobie nie przeklinać jednak przez całą sytuację jego nerwy były wystawione na próbę.

- Nie! Ty jesteś straszny! Boje się ciebie!

Kto by się spodziewał że młodsza wersja ciebie tak panicznie będzie się bała swojego chłopaka. Bakugo ciężko  westchnął

- A jak obiecam że nie będę przy tobie krzyczeć to wyjdziesz spod tego łóżka?

Zapytał sfrustrowany. Nieśmiało kiwnęłaś głową. Chłopak wyszedł z dala od ciebie aby wyładować emocje i wrócił do twojego pokoju. Siedziałaś już po za swoją kryjówką i robiłaś wycinanki. Po chwili ciszy podszedł do ciebie i usiadł przyglądając się twoim poczynanią

- Zamkniesz oczy?

-Po co?

Zapytał znudzony

-Chce ci coś dać

Zrezygnowany zamknął oczy, ty w tym czasie założyłaś mu coś na twarz. Gdy już otworzył oczy i spojrzał w lustro zobaczył zieloną maskę z papieru

- Co to ma być?

- Smok - powiedziałaś szczęśliwa - Będziesz moim smokiem a ja twoją księżniczką!

Podekscytowana założyłaś papierową koronę. Bakugo uśmiechnął się w duchu

"Czyli zawsze miałaś ego księżniczki?"

-No dobra, to co mam robić

- Łap mnie!

Krzyknełaś i odrazu zaczęłaś uciekać. Bakugo nie fatygował się aby cię gonić i tak nie miałaś szans przed nim uciec, a nie chciał zniszczyć chwili gdzie nawiązał z tobą jaką kolwiek więź i integracje.