Kiedy się tobą opiekuje/o ciebie martwi

2.2K 99 92
                                    

Kiedy się tobą opiekuje/o Ciebie martwi

═───────◇───────═

Midoriya Izuku

Izuku zaczął martwić fakt, że nie pojawiłaś się na wczorajszym spotkaniu, a dziś nie odbierasz telefonu. Postanowił zadzwonić jeszcze raz licząc, że może przynajmniej na stacjonarny mu się uda. Już dość długo się znaliście i dostał od ciebie numer stacjonarny. Miał szczęście bo już po chwili odebrałaś ty.

- Halo?

- [T/N]? Co się dzieje? Czemu nie odbierasz? Martwię się o Ciebie

- Wybacz Midoriya, nie musisz się o mnie martwić. Po prostu przedwczoraj wróciłam późno od koleżanki nic nie mówiąc rodzicą, przez co teraz mam szlaban na kontakty z znajomymi.

- Ohh dobrze, rozumiem. No to, trzymaj się tam! I do zobaczenia!

- Do zobaczenia!

═───────◇───────═

Bakugo Katsuki

- Aua, Aua! Bakugo Boli! Auuua

- Zamknij się idiotko! Do mojego domu już nie daleko.

- Ale to boli!

- To po cholerę wchodziłaś do tego wózka na zakupy i kazałaś aby Cię zepchnąć z górki?

- Bo każdy tak robi! Ale nikt nie mówił, że wózek może się przewrócić i można złamać rękę!

- To chyba logiczne.

- Nie

Bakugo zaniósł cię do swojego domu i tam zajął się ręką. Okazało się że ręka nie jest złamana tylko zbita. Bakugo unieruchomił kończynę i ją zabandażował. Potem zajął się zdartym kolanem oraz innymi zadrapaniami.

- Twoich rodziców nie ma w domu, więc zostajesz u mnie. Potem poinformuje ich, że tu jesteś.

- Ok, co robimy?

- Film?

- Jestem za, a zrobisz mi coś do jedzenia i picia?

Uśmiechnęłaś się dziecinnie. Bakugo westchnął ciężko i niechętnie poszedł do kuchni po przekąski.


═───────◇───────═

Todoroki Shoto

Kiedy Todoroki coś obiecuje, to słowa dotrzymuje. Tak i było teraz. Obiecał sobe, dostaniesz sobe. Szkoda tylko, że nie przewidział tego, że ta soba może ci zaszkodzić. Może to nie dokładnie wina jedzenia, ale ono również miało w tym wkład własny bo to nie był rozważmy pomysł aby zaraz bo jedzeniu iść na festyn. Szczególnie pożałowałaś tej decyzji na tak zwanym ,,Młocie"

- Już dobrze?

- Tak, tak...chyba...albo i nie.

Znów wpadłaś do łazienki. Mdliło cię tak już od około 5 minut. Miałaś to szczęście że twoim przyjacielem jest Todoroki. Chłopak opanowany i poważny. Dlatego miałaś pewność że nie będzie się śmiać.

PLUS ULTRA || PREFERENCJE I SCENARIUSZ  BNHA ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz