Pov: Clay
Doszliśmy do stołu. Jeden z chłopaków wstał i rozłożył ręce pokazując, że możemy się przytulić. Naomi wtuliła się w chłopaka. Ja stałem nadal obok Hunter'a nie wiedząc co zrobić. Drugi chłopak również wstał od stołu.
- Clay chodź - powiedział ten co przed chwilą wstał i rozłożył ręce. Wtuliłem się w niego. Pamiętałem, że jak byłem mały to bawiłem się z jakimiś dwoma chłopcami jak bywałem u babci od strony taty. Zawsze mieszkali tam.
- Kto to? - zapytał chłopak który przytulał Naomi.
- Hunter... Mój... Przyjaciel...
- Dzień dobry - powiedział Hunter a chłopak do którego ja się przytulałem zmierzył go wzrokiem.
- Naomi i ten cały Hunter zostańcie z Hiroki'm. Ja idę na chwilę z Clay'em.
- Jasne - Haruki złapał mnie za rękę i wziął na dwór.
- Co ci ten Hunter zrobił? Widzę, że się go boisz.
- On... Nah nie ważne... Ale to prawda że się go boję...
- No dobrze. Chcesz się przejść kawałek?
- Mogę - zaczęliśmy chodzić niedaleko kawiarni.
- Pamiętasz jak miałeś z 8 lat i przyjeżdżałeś do babci i się bawiłeś z nami?
- To byliście wy?!
- Tak, mieszkaliśmy u babci bo tata nie chciał abyście o nas wiedzieli jako, że jesteśmy waszymi braćmi.
- Oh rozumiem. Może wracajmy.
- Dobrze.
Wróciliśmy do kawiarni. Hunter chciał siedzieć obok mnie ale został posadzony obok Hiroki'ego. Ja za to siedziałem pomiędzy Haruki'm a Naomi. Gdy siedziałem i rozmawiałem z braćmi, siostra oparła głowę o moje ramię i zamknęła oczy. Zapytałem czy wszystko okey. Dostałem odpowiedź, że jest tylko zmęczona. Powiedziałem, że chyba będziemy się zbierać do domu. Hiroki i Haruki powiedzieli, że idą z nami. Hunter wstał i poszedł do swojego domu. Wszyscy wstaliśmy i wyszliśmy. Gadałem z Hiroki'm i Haruki'm a Naomi trzymała mnie za rękę i opierała głowę na nim przedramieniu. Gdy tak szliśmy poczułem, że ktoś do mnie napisał. Wyjąłem telefon i poprosiłem abyśmy się na chwilę zatrzymali.
Matka
Wiem, że Hiroki i
Haruki przyjdą za chwilę
do naszego domu więc
specjalnie jestem na mieście.
Jak wychodziłam Max się
obudził i pytał o was. Po-
wiedziałam, że przyjdziecie
zaniedługo. On czeka na was.Okey, dziękujemy.
- Musimy troszkę przyspieszyć. Max się obudził a nie chce aby sam siedział w domu.
- Mhm - doszliśmy w miarę szybko do domu. Wszedłem jako pierwszy i od razu rzucił mi się w ramiona Max.
- Braciszek!
- Heh, Hey malutki, stęskniłeś się?
- Taaak!
- Max, Hiroki i Haruki są, przywitaj się.
- Kolejni braciszkowie?
- Tak malutki.
- Hey Max tak? - powiedział Hiroki. Idzie ich rozpoznać po tym że Haruki jest wyższy. Hiroki za to jest tym niższym.
CZYTASZ
Zakochałem się za bardzo... |Dnf|
Teen Fiction17 - letni Clay nie ma wesołego życia. Ani w domu ani w szkole nie dosięga go szczęście. Ma rodzeństwo które kocha ponad życie. W pewnym momencie jego życie gwałtownie się zmieni. Słuchajcie, mam do was prośbę. Jeśli będziecie widzieli jakiś błąd cz...