~ kilka tygodni później, bo ślub trzeba w życiu wziąć tak? Żeby można było się ruch-, kochać~
PETE
- Vegassss. TEN KRAWAT JEST ZA KRÓTKI!
~ zaczął się wszystkim denerwować, że nic mu nie wychodzi a zostało mało czasu do ślubu~VEGAS
- Jaki krótki, ty nie umiesz go poprostu wiązać. I nie denerwuj się tak
~odszedł do niego i związał mu krawat~
- Widzisz? Jest w porządku, nie stresuj się takPETE
- a jak coś pójdzie nie tak? Oby nie było nie proszonych gości. Tak wogóle to możesz mnie teraz widzieć? Tyle pytań...VEGAS
- Moge, spokojnie. Nikt nie proszony nie przyjdzie bo wejscia pilnuję moja straż, więc nic nam się nie stanie.PETE
~ bierze głęboki wdech i wydech~
- a ty gotowy?VEGAS
- od zawszePETE
- ktoś po nas przyjdzie czy sami mamy wyjść?VEGAS
- usłyszysz muzykę - free fall slot machine~gra muzyka~
PETE
-Ze stresu aż mam zwidy i słysze już tą piosenke.VEGAS
- Nie masz zwidów. Zaczyna się kochanie
~ uśmiechnął się i chwycił go za rękę ~PETE
- o mamusiu ... Dobrze wyglądam?VEGAS
- Zawsze wygladasz dobrze kochanie
~ wyszli wspólnie na środek sali uśmiechnęli się do gości i wszystko było pięknie zgodnie z planem~~ gdy szli Vegas lekko się podtknął ale odrazu wrócił do równowagi i cicho się zaśmiał~
PETE
~ również się uśmiechnął i spytał po cichu~
- wszystko ok?VEGAS
- Tak, ale te buty są strasznie nie wygodnePETE
- wytrzymaj jeszcze. Chyba że wolisz na bosoVEGAS
- jasne, ściągnę je tu i teraz
- …
~zaśmiał się cicho i chwycił mocno jego rękę ~~ dalej pozostawiam wam waszą twórczość ich ciepłej miłości i życia ~
CZYTASZ
VegasPete - dalsze losy
RomanceMiłość, zdrady, tajemnice i dużo bólu. Czy Vegas i Pete w końcu się pogodzą czy się rozstaną? Czyli długa przebyta droga do ich szczęśliwej miłości. Wymyślane przeze mnie jakie mogły by być dalsze losy Vegasa i Pete'a. (Akcje cały czas się dzieją ab...