Przed chwilą wyszłam z sali sądowej w towarzystwie mojej matki, pana adwokata i pani psycholog. Godzinę temu zaczęła się rozprawa sądowa. Moi rodzice brali rozwód. Prawa rodzicielskie przyznali mamie. Po minie ojca widziałam że nie jest tym faktem zachwycony. Byłam smutna, bo nie chciałam opuszczać ani mamy, ani taty.
- Dziękuję, panu bardzo za pomoc- powiedziała szczęśliwa mama.
- Cała przyjemność po mojej stronie- uśmiechnął się adwokat.W tamtym momencie zobaczyłam ojca, który żegnał się ze swoim obrońcą.
- Mamo, pójdę na chwilę do taty. Dobrze?
- No dobrze, tylko wracaj szybko.Poszłam w stronę taty, a ten kiedy mnie zobaczył odrazu odwrócił wzrok. Jego mięśnie się na pięły a szczęka zacisnęła.
- Tato... Proszę, nie bądź na mnie zły. Będę za tobą bardzo tęsknić. Ale zawsze możemy spotykać się w weekendy. Prawda?
- Nie bądź śmieszna. Jak mamy się widzieć w weekendy skoro ja zostaję w Waszyngtonie, a ty wyjeżdżasz do Pansylwani.
- Do jakiej Pansylwani? Ja nic nie wiem...
- Matka ci pewnie za niedługo wszystko powie, ale ja wiem tyle że za jakiś miesiąc wyjeżdżasz.
- A-ale ja nie chcę! Chcę tu zostać z tobą!
- Matka już zadecydowała. Nic nie mogę z tym zrobić. Przykro mi.Łzy napłynęły mi do oczu. Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęły mi spływać po policzkach. Nie chcę zostawiać taty.
Nie chcę.
Nie chcę...
W pewnym momencie poczułam silne ramiona, które mnie oplotły dookoła talii.- Pamiętaj słonko, bardzo cię kocham i jeśli kiedykolwiek będziesz miała miała jakiś problem zawsze, ale to zawsze będziesz mogła się z tym zwrócić do mnie. Pamiętaj
- MhmWtem usłyszałam dość spięty i zdenerwowany głos mamy.
- Yn jedziemy już do domu.
- Poczekaj, chwilę- powiedział tata i wsunął mi do ręki czarną kopertę.
- To dla ciebie. Pamiętaj kocham cię.
- Ja ciebie też bardzo kocham...
- Proszę, nie zapomnij o mnie. Pamiętaj że gdzieś tam daleko jest twój stary ojciec- zaśmiał się. - Obiecaj że o mnie nie zapomnisz.- Obiecuje.
------------------------------------------------------------------
Cześć wszystkim! Jest to prolog mojej pierwszej opowieści. Dajcie znać w komentarzu jak wam się podoba <33
Miłego dnia! 💗
CZYTASZ
Tony Monet x reader| Kwiatuszku~
FanfictionYn Williams wprowadza się do Pansylwani ponieważ jej rodzice wzięli rozwód. Dzięki temu że mama ma dobrze płatną pracę nastolatka może sobie pozwolić na prywatne liceum. Poznaje tam paru znajomych i wydaje się że ma "idealne życie". Niestety tak nie...