||Smaczny prezent||6||

203 8 48
                                    

- Serio powiedziałem że cie kocham? - zapytał.

- Klaudia ma nagrane. - mruknęłam..

- Mam nagrane! - krzyknęła.


- Pokaż. - powiedział. Pokazałyśmy mu film na którym pijany mówi że mnie kocha i ze chce  wziąć  ze mną ślub. 

- Oliwia Matczak? - zapytała Kalina.

- Nie wypowiadaj się. - warknął. Ja się tylko uśmiechnęłam.

- Ale spokojnie, ty spałeś dziś z nią w jednym
łóżku. - Dodała Kalina

- CO?! - wykrzyknęliśmy jednym głosem z Michałem.

- No tak, my spałyśmy na kanapie i nagle Michał przyszedł i nas wyjebał. Zapytałyśmy się co on tu robi i powiedział że nie chce cie wystraszyć jak wstaniesz. Więc my wstałyśmy i położyłyśmy się koło   ciebie w twoim łóżku. - powiedziała Kalina.

- Jak to nie chciałeś mnie przestraszyć? - zapytałam.

- No bo mnie nie lubisz.. - jęknął.

- To ty mnie nie lubisz. - powiedziałam.

- Muszę lecieć do studia, pa. - mruknął i szybko wybiegł z mojego mieszkania.

- Nie dość że brzydki to jeszcze
dziwny. - Powiedziała Kalina.

- Nie jest najgorszy. - powiedziałam.

- Co ty powiedziałaś? - zapytała zszokowana Klaudia.

- Co? Yyy sory muszę iść do szkoły. - powiedziałam.

- Stara, dziś sobota! - wykrzyknęła jedna z nich.

- Racja. - powiedziałam.

- Ej, czy ty się w nim.. zakochałaś? - zapytała Kalina.

- Nie! - zaprzeczyłam.

- Przysięgasz na moje i Kaliny życie? - zapytała Klaudia.

- A jak mi się podoba to? Nie wasza sprawa. - mruknęłam.


- ZAKOCHAŁA SIĘ W MACIE
JAPIERDOLE. - powiedziała zszokowana Kalina.

- Co? - zapytałam.

- Widać było. - powiedział Franek wchodząc przez drzwi.

- A ty tu co?! - wykrzyknęła Klaudia. 

- Dzwoniłem dzwonkiem, nikt nie otworzył dlatego sam tu wszedłem. - powiedział.

- Nie mów mu! - zaczęłam go błagać.

- Muszę to przemyśleć..... powiem mu- powiedział.


- Wpierdol chcesz? - zapytałam.

- Nie powiem! - krzyknął przestraszony.

- Dobrze.- powiedziałam.

- Czyli to prawda?! - wykrzyknęła Kalina.

- Co?!- przestraszyłam się.

- Kochasz Michała. - powiedział Franek.

- A Może tak a może nie. - warknęłam.

-To weźcie gdzieś jedzcie razem
na jakieś wakacje. - zaproponowała Klaudia.

- Stara, znamy się tydzień. - powiedziałam.

Michał się żeni || 33 MataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz